Moja Babcia umarła i tak bardzo mi jej brakuje! Miałam tyle planów! Chciałam, by nauczyła mnie robić na drutach, bym mogła przebywać w jej pięknym ogrodzie! Staram się nie płakać, ale nawet gdy to piszę, łzy cisną się do oczu. Smutna
Mamy przecież prawo do żalu po naszych bliskich. Nie powstrzymuj łez na siłę. Ciesz się, że Twoje wspomnienia po babci są tak pełne ciepła! Może inni wnukowie przeczytają Twój list i zamyślą się na temat swoich relacji z babcią i dziadkiem? Myślę, że Babcia wie o tym liście i cieszy się z niego! Módl się często za nią i możesz też modlitwenie z nią rozmawiać. Przecież mówimy, że wierzymy w
"Świętych obcowanie". Jesteś cudowną wnuczkę i jeśli nieraz łzy polecą, to dobrze. To są łzy, które czyszczą duszę.
Więcej listów: