nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 10.10.2006 17:03

Koszmar

Mój tata znowu pije. Na umór. Mama o mało nie dostała zawału. Okropnie się do mnie odezwał i straszył mnie. Postanowiłam, że nie będę się do niego odzywać. On się mną i tak nigdy nie interesował. Ciężko mi. Zraniona

Bardzo, bardzo dobrze rozumiem, co czujesz i co przeżywasz.
Gdy człowiek uzależni się od alkoholu wszystko traci dla niego wagę. Możesz wymyślać kary lub nagrody, a to i tak bez sensu, bo alkoholik nie działa logicznie. On będzie kłamał, wymyślał tysiące powodów, oskarżał wszystkich dokoła, tylko nie siebie. Możesz się nie odzywać, jeśli to Tobie pomoże.
W sercu dobrze jest przebaczyć. Bo ojciec padł ofiarą słabej woli, słabego charakteru. Ale jeśli narazie nie będziesz potrafiła przebaczyć, to nie czuj się z tym źle. On zawsze będzie Twoim ojcem, tylko takim, który niezbyt wywiązał się ze swojego życiowego zadania bycia ojcem. Czy myślałaś kiedyś o tym, że ludzie uczą się zawodów, a nie uczą się tego, co najważniejsze- być rodzicem. Można nim zostać nie zdając żadnych egzaminów. Złość się, bo to pozwala rozładować emocje. Nigdy nie pozwól, by ktokolwiek z rodziny czuł się winny tego, że tata pije. Nie dziw się, jeśli mama znowu mu wkrótce wybaczy. Wspieraj ją, jakąkolwiek decyzję podejmie, ale jednocześnie pamiętaj, że masz prawo do śmiechu, do dobrego humoru. Możesz ojcu powiedzieć , gdy będzie trzeźwy, jakie decyzje podjęłaś. Nie
dyskutuj z pjanym, bo to nie ma sensu. W sercu radzę przebaczyć ze względów religijnych i dlatego, że Tobie będzie z tym lżej. Nie pozwól, by ten problem zdominował Twoje życie. Trzymaj się dziewczyno, myśl o sobie, szanuj mamę i wspieraj ją, na ile potrafisz, ale też nie bierz na siebie jej kłopotów. To są bardzo, bardzo cięzkie sprawy i jest mi przykro, że to przeżywasz i że ja nie mogę Ci pomóc. Ciężko wygrać z wódką. Ojciec musiałby sam tego chcieć. A mężczyznom trudno się przyznać do słabości i uzależnienia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..