nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 27.07.2006 09:40

ROZWÓD RODZICÓW

Moja mama od kilku lat pracuje za granicą. Co jakiś czas wraca. Niestety, ostatnio wciąż się kłócą z tatą i chcą się rozwieść. Tato prosił, by mama już nie wyjeżdżała. Mama mówi, że mnie zabierze ze sobą, ale ja nie chcę. Ale kocham ich oboje! Zmartwiony 15-latek

Rozwody się zdarzają, kłótnie też. Przechodzi przez to mnóstwo dzieci, ale o tym się nie rozmawia. Rozwód jest złem, ale czasami przerywa rodzinne piekło. Sądzę, że niewiele tu możesz pomóc. Te kłopoty rodziców nie wiążą się z Tobą, z pewnością bardzo im przykro, że nie potrafią już dla Ciebie tworzyć zgodnej rodziny. Możesz kiedyś pogadać spokojnie z ojcem, czy jest tak źle, że nie chcą już być razem. Możesz o to samo zapytać mamę. Mogą jednak nie chcieć z Tobą na ten temat rozmawiać. Bo to dla nich też przykre.
Pytasz, co się dzieje po rozwodzie. Jakoś sobie ludzie z tym radzą. Jesteś już na tyle duży, że sam będziesz wnet decydował, z którym z rodziców spędzisz wakacje, z którym święta, z którym będziesz mieszkał. Znam też kilka przypadków, że po rozwodzie ludzie wrócili jednak do siebie. Minął gniew, doszli do wniosku, że tak dobrze się znają, że wolą się razem zestarzeć. Może się to i Twoim rodzicom zdarzyć. Każde małżeństwo i każda rodzina po swojemu układa sprawy po rozwodzie. Jedni się przyjaźnią, dzieci spotykają się z obojgiem, wszystko rozgrywane jest spokojnie i kulturalnie. A czasami gniew jeszcze trwa przez jakiś czas. Nie daj się wciągać w ich kłotnie, mów głośno, że oboje ich kochasz, bo są Twoimi rodzicami. Powoli wyciągaj też wnioski dla siebie, byś kiedyś nie popełnił tych samych błędów.
Podczas rozwodu ustalą, kto będzie sprawował opiekę nad Tobą. Chociaż to nie dzieje się tak szybko i może w międzyczasie będziesz już pełnoletni. Wtedy Ty powiesz, z kim chciałbyś mieszkać do czasu, gdy staniesz się samodzielny. Jeśli nie będziesz wtedy chciał, nie musisz opuszczać kraju
Wciąż pamiętaj, że kłótnie rodziców nie wiążą się z Tobą, bo Ciebie bardzo mocno kochają! Tego możesz być pewien! A do zgody to ich teraz będzie trudno nakłonić, bo już tam żalu jest pewnie sporo i każde z nich ogłuchło na logiczne argumenty.
Trzymaj się dzielnie, nie załamuj się, pamiętaj, że to nie dzieje się bardzo szybko, a widać, że jeszcze nie złożyli wniosków. Na razie myślą o rozwodzie, a od takich myśli do decyzji droga często daleka. Może jakoś ten problem, który tak Cię dotyka, a od Ciebie nie zależy, sam się rozwiąże pomyślnie, czego Ci mocno życzę!


POBIERZ KOREPETYCJE


« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..