Mama naszego kolegi umiera na raka. Przedtem też była śmierć w rodzinie. Kolega zaczął mocno pić, nie słucha nas, widziano go też naćpanego. Martwimy się o niego, ale nie wiemy, jak z nim rozmawiać, jeśli nas odtrąca, upija się szybko. Dziewczyny są przerażone, a my bezradni... Koledzy z technikum
Tak to w życiu bywa, że czasami zwala się bardzo dużo na głowę. Alkohol i narkotyki to złudna ucieczka od problemów. Człowiek nie wie i nie czuje, że przez branie stwarza nowy i o wiele, wiele większy problem,.
Zbierz jednego lub dwóch kolegów. Nie więcej, bo wtedy się robi zamieszanie, ale warto, by było Was trzech lub czterech z nim. Wpakujcie mu się do domu, a może inaczej go zmuście do tego, by był z Wami przez jakiś czas i pomóżcie mu poukładać wszystko w głowie.
Argumenty:
1. Każdy człowiek przeżyje taką chwilę, że będzie miał za dużo problemów. Na każdego spada to w innym momencie życia. Niech nie udaje silnego, tylko niech wyrzuci z siebie żal i złość, i smutek. Ma do tego prawo. Niech sobie wypowie to, co czuje. Możecie go zaprosić na siłownię lub po prostu urządzic jakiś bardzo długi marsz, by szedł i gadał, jak bardzo ma dosyć, nie pocieszajcie, raczej namawiajcie, by sie wygadał.
2. Nie umniejszajcie tego, co go spotkało, bo to jest ciężkie naprawdę. Ale zapewniajcie go, że człowiek to istota bardzo silna, silniejsza, niż się wydaje.
3. Proście, by był prawdziwym facetem, czyli człowiekiem, który przyjmuje problemy i jeśli to możliwe, to je rozwiązuje, a jeśli się nie da, to mówi "trudno" i stara się dalej dobrze żyć.
4. Zapewnijcie go, że nie jest sam, że zawsze może wezwać któregoś z Was, by z nim poszedł gdzieś, gdzie wyrzuci z siebie złe emocje.
Mój kolega, gdy mu żona umierała na raka, a w domu było małe dziecko, to wyremontował całą piwnicę. Bo facet nie uznaje bezruchu, chce widzieć efekty. A umieranie bliskiej osoby jest straszne. Więc dobrze by było, by on mógł coś na swoją miarę robić. Bo wygrana z rakiem nie zdarza się zbyt często, chociaż różnie to bywa.
5. Może on potrzebuje pieniędzy- dowiedzcie się.
6. Rozmawiajcie z nim szczerze, stawiając krótkie i konkretne pytania.
7. Każdy człowiek ma wolną wolę. Możliwe, że nie będziecie z stanie mu pomóc, bo on sobie na to nie pozwoli. Ale próbować można, nie dajcie się przez jakiś czas zbyć, nawet jeśli będzie na Was wyzywał itd.
8. Chłopak przy dziewczynach nie lubi pokazywać słabości. To powinno być męskie towarzystwo.
9. Jeśli nie dotrzecie do niego, poproście pedagoga lub psychologa o fachową pomoc. Profesjonaliści wiedzą, jak pomóc w takich przypadkach.
Więcej listów: