Moja dobra przyjaciółka, którą cenię i lubie, ma jedną wadę. Stroi fochy, złości się, że kontaktuję się z innymi koleżankami. Czasami mam wrażenie, że jestem w klatce. Jednocześnie nie chcę jej stracić. Przyjaciółka w rozterce
Moje rady są krótkie:
1. Lekceważ fochy przyjaciółki. Śmiej się z nich, ale bez złośliwości, tak serdecznie, zmieniaj temat, udawaj, że nie rozumiesz, nie zauważasz...
2. Nie pozwalaj ograniczać swojej wolności. Rób to, co uważasz za słuszne. Rozmawiaj z każdym, z kim masz ochotę rozmawiać.
3. Gdy przyjaciółka znowu się obrazi lub będzie chciała obrazić, to powiedz wesoło, że nie ma sensu zachowywać się dziecinnie, że jesteście już nastolatkami, czyli nie będziecie się obrażać.
4. W każdej grupie ludzi dochodzi do konfliktów. To normalne. Ale dojrzałość polega na tym, że tolerujemy ludzi z ich wadami, że potrafimy się godzić i przebaczać.
5. Pamiętam taką nastolatkę podobną do Twojej przyjaciółki. Też miała fochy, ale inni to lekceważyli, lecz jej nie odrzucali. Każdy robił, co chciał, nie obgadywali jej, ale i nie ulegali jej. Tak właśnie należy
robić. Próbuj. To nie jest łatwe, ale możliwe. Najważniejsze, byś Ty się nie obrażała, tylko spokojnie robiła po swojemu.
6. Zawsze powtarzam, że przyjaźń to nie małżeństwo. Dlatego można mieć wiele przyjaciółek, a im więcej, tym lepiej. Raz jedna nas drażni, potem znowu inna. Dlatego trzeba się nauczyć żyć w dużej grupce, to ważne i potrzebne w życiu.
Więcej listów: