nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 06.03.2009 19:33

Podzielona klasa

Dziewczyny w mojej klasie są strasznie podzielone. Zero rozmów między grupami. Należę do jednej gruy, ale tam też są świetne osoby. Wewnątrz naszej grupy też dochodzi do spięć, bo największa aferzystka wciąż nas skłóca, sznatażuje, grozi, że się obrazi.... 12- latka

Panują u Was koszmarne zwyczaje i najwyższy czas, by ktoś to przerwał. Może to jest Twoje
przeznaczenie?
1. Kłótnie zawsze się zdarzają. I to ostre. Ale ceń te koleżanki, które potrafią się też godzić, wyciągać rękę na zgodę. Te dziewczyny to jakieś wielkie aferzystki, chociaż z pewnością mają też wiele zalet..
2. Bardzo nie lubię, gdy ktoś jest zaborczy w przyjaźni. Gdy ktoś chce decydować, z kim wolno się przyjaźnić. Pewnie, że przechodziłam etap tych afer w podstawówce, ale powoli trzeba z nich wyrastać. Nie pozwalaj sobie, by ktoś decydował, z kim masz rozmawiać,
3. Nie trzeba oszczędzać tej dziewczyny, która wszystkich próbuje skłócić. Niech sobie popłacze. Przez te głupie zasdy podziału klasy, macie mniej przyjaciółek, mniej kontaktów...
4. Moje rady:
Zacznij się śmiać i powiedz że to jest strasznie dziecinne, by się tak dzielić, kłócić, obrażać....
Rozmawiaj z kulturalnymi dziewczynami, które nikogo nie obgadują. Ale próbuj coś do tamtych mówić. Wołaj: "dziewczyny, skończmy już z kłótniami", stwórzmy zgrany zespół" To się może nie udać. Może one jeszcze do tego nie dorosły. Może rosną w atmosferze kłótni, podstępów, oskarżeń...i próbują w życiu klasowym robić to samo...
Ale co jakiś czas próbuj przekraczać granice dwóch grup, szukaj jakiegoś wyłomu w murze dzielącym dziewczyny z klasy...



Więcej listów:






















zadaj pytanie...













« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..