Miałam dobre koleżanki, ale nagle coś mi odbiło i zaprzyjaźniłam się z pustakami, czyli dziewczynami wygadanymi, próżnymi, zajętymi modą, kosmetykami, aferami. Okazało się, że szydziły ze mnie, śmiały się, a ja straciłam przyjaźnie. Co robić z tej sytuacji? Piątoklasistka
Przyjaźnienie się z pustakami, pozwalanie na to, by inni nas poniżali to głupota. Moim zdaniem powinnaś wrócić do normalnych koleżanek. Bo co za sens tracić radosny czas bycia nastolatką, myśleć tylko o wyglądzie, nie dbać o swój rozwój umysłowy, o przyjaźnie z dobrymi dziewczynami.
Jeśli ktos nas poniża, dokucza, to trzeba sie od niego odsunąć. Nie obrażać sie, bo większośc z tej głupoty wyrośnie, ale odsunąć się.
Dziewczynom zawsze brakuje solidarości, dokuczanie jest makabryczne i pelne przemocy.
Dopiero w liceum to się zmienia i dziewczyny potrafią coś wspólnie zrobić.
Natomiast starajcie się jak najszybciej wyjść z tego złego podejścia do siebie nawzajem. Na początek przeproś za dokuczanie, zachowuj się normalnie, ale absolutnie nie obgaduj tamtych dziewczyn, raczej staraj się uspokoić atmosferę w klasie.
Wiem, że to trudne, bo niektórym obgadywanie i złośliwości zostają na całe życie. Pilnuj, byście się nie znalazły w tej grupie.
Więcej listów: