Bardzo dobrze rozumiem się z przyjaciółką. Jednak od jakiegoś czasu dołącza do nas inna koleżanka. Bardzo się wtrąca i jest z nami na każdej przerwie. Jak odsunąć sie od niej, ale tak, by jednocześnie jej nie zranić? Przyjaciółki
Rozumiem ten odwieczny dziewczęcy problem. Jeśli powiecie jej wprost, że nie chcecie tyle czasu z nią spędzać, to będzie może uczciwie, ale jejśbędzie bardzo przykro.
Jesli nie chcecie tego zrobić drastycznie, to może narazie tylko jej przerywajcie, gdy zaczyna się do wszystkiego wtrącać. To może być lekko żartobliwie, do tego jakieś westchnienia, nagłe milczenie, powtarzaniie kilka razy, że macie inne zdanie, że chyba się różnicie. Może to ją zniechęci...Bo czasami jesteśmy za uprzejmi dla kogoś, kto nas męczy, a ta osoba nie ma o tym pojęcia. Dlatego mową ciała, drobnymi uwagami można tę osobę trochę zniechęcić.
Można też używać podstępów, ale to trochę tchórzowskie, nieucziciwe. Czyli staracie się szybko wyjść z klasy, gdzieś zniknąć, uciec jej, milczycie, a potem spotykacie się po lekcjach. Możecie też rozmawiać półsłówkami, by ona poczuła się głupio, że Wy macie jakieś swoje sprawy.
Wy ją znacie lepiej, wiecie, jaki to typ dziewczyny i jak ją zniechęcić do siebie. Tylko pamiętajcie, że zbytnia uprzejmość może być źle zrozumiana.
W sumie lepiej nadawać jasne komunikaty.
Więcej listów: