Mieszkam w małej miejscowości i zawsze była samotna, zajęta nauką i różnymi zajęciami. Teraz nagle brakuje mi kontaktów z rówieśniczkami. A oddaliłam się od nich. Jak to naprawić, bo one trzymają się razem. Licealistka
Pomyśl, ktora z miejscowych koleżanek jest najbardziej serdeczna. To do niej podejdź, zadzwoń, idź coś pożyczyć, spotkaj sie w jakimś punkcie niby przypadkiem- np w kościele. Można w drodze do kościoła powiedzieć "cześć", usiąść obok, wracać razem, a potem naturalnie powiedzieć jednej z nich,
że ją odprowadzisz pod dom.
Inny sposób- przygotuj jakieś smakołyki, ciasto, paluszki, colę lub sałatkę i zaproś koleżanki z wioski. Powiedz szczerze, że zawsze byłaś nieśmiała, ale już Cię ta cecha opuszcza. Poowiedz normalnie, że masz nadzieję, że Cię dopuszczą do towarzystwa. Sama zachowuj się naturalnie. Może zaproś je na jakiś wieczór filmów, a może inny pretekst. A może powoli, stopniowo podchodź do nich i one się powoli przyzwyczają. W Twoim wieku kontatyz rówie snikami sa bardzo ważne. Próbuj wszystkich
metod.. Może na początek wieczór komedii romantycznych?
Więcej listów: