nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 19.06.2007 13:40

Wulgarny wpis

Założyłam sobie blog i dostałam tam strasznie wulgarny wpis! Zlikwidowałam go, ale zaraz pojawił się znowu. Jestem tym przerażona i nie wiem, co robić! Zmartwiona

Natychmiast, od razu zablokuj listę gości. Inie odnawiaj jej. Nie udostepniaj swojego maila, a jeśli on ma Twój adres, to go nawet zmień.
Od lat jest tak, że jeśli ludzie coś wymyślą, to każdą rzecz można wykorzystywać w dobrym lub złym kierunku. Internet jest cudowny, ale ma przecież dużo złych stron i ludzie ohydnie go używają.

Blogi to pamiętniki, które udostępniamy innym. Jeśli inni moga tam wpisywać komentarze, to trzeba sie liczyć z ludźmi chorymi nanienawiść. Miałaś pecha, że trafił właśnie na Ciebie. Czasami są to chorzy ludzie, ale nie Ty mogłabyś go leczyć
Człowiek, który Ci się wpisał nienawidzi czystości myśli, entuzjazmu i dobroci. A w Twoich wyznaniach z pewnością były te elementy.
Zliwkwiduj listę gości, by nikt nie mógł się wpisywać albo nawet cały blog, przynajmniej na jakiś czas. Internet daje im pełną bezkarność takim osobnikom.
Trzeba konkretnie patrzeć na życie. Wiadomo, że zawsze mogą się takie osoby znaleźć. Więc trzeba się zastanowić, czy warto swoje przemyślenia wrzucac na bloga, by inni mogli je czytać, a przede wszystkim nie pozwól tego komentować.

Ja nie czytam żadnych komentarzy od czasu, gdy była ostania pielgrzymka Jana Pawła II do Polski. Zajrzałam wtedy do komentarzy i przeczytałam tak obraźliwe słowa na temat papieża, że szybko zamknęłam komputer i obiecałam sobie, że nigdy więcej nie stracę na czytanie takich bzdur.

Z Internetem trzeba uważać. Dzisiaj zaczęłam też pomagać dziewczynie, która internetowo poznała inną koleżankę, tamta ją wciągnęła w nieustanny kontakt. To się stało chore, dziewczyna wciąz straszy samobójstwem, nie daje chwili spokoju, w kółko pisze to samo.

Życie jest drogą, a Ty wpadłaś dzisiaj w śmierdzące bagno! Wyskakuj szybko z tego świństwa i przemyśl, czy tacy plugawi ludzie są godni, by czytać Twoje przemyślenia.
Należy zachować większą ostrożnośc w ujawnianiu swoich numerów, adresów, zdjęć, wyznań i różnych osobistych informacji.
Bardzo mi przykro, że coś takiego Cię spotkało. Gdybyś miała z nim jeszcze jakieś kłopoty, to pokaż to rodzicom i oni niech podejma decyzję, co dalej. Ale przede wszystkim trzeba mu uniemożliwić pisanie tych plugastw.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...







« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..