Zaprzyjaźniłam się z kolegą, totalnym egoistą. Teraz jestem tą, która go krytuje, przypomina, że są jeszcze inni ludzie na świecie. Nie chcę go zostawić, chociaż bywa bardzo męczący.
Oczywiściwe, że można się przyjaźnić taką twardą przyjaźnią. Bardzo możliwe, że go nie zmienisz, ale może ciągłe powtarzanie pewnych prawd jednak da jakiś efekt. Krople wody drążą skały, więc próbuj. Pilnuj, byś się w nim nie zauroczyła. W dziewczynach tkwi niekiedy mocny instynkt wychowawczy i jeśli do tego dojdzie skłonność do poświęcenia to niedobrze. Bo co innego przyjaźń, gdzie będziesz czasami niemiła, szczera do bólu, ale go nie odrzucisz. A co innego, gdy pojawi się uczucie. Wtedy kończy się racjonalne myślenie, a osoba jak ten chłopak nieźle wykończy swoją ewnetualną dziewczynę. Pilnuj więc, by ta przyjaźń nie przesłoniła Ci znajmości z innymi, by otoczenie rozumiało Wasze relacje właściwie.
Tani psychologizm nauczył ludzi tłumaczyć wszelkie wady urazami z dzieciństwa. Każdy oskarża o coś swoich rodziców i czuje się absolutnie usprawiedliwiony ze swoich wad. Typ chłopaków podobnych do przyjaciela jest coraz powszechniejszy. Rozpieszczenie nie polega tylko na tym, że on
niczego nie robi. Gorsze jest to, że nigdy nie bierze pod uwagę potrzeb innych osób. Zauważyłaś, że on jest strasznie nietolerancyjny? Ma swoją opinię i ona jest jedynie słuszna. To duża wada. Ucz go, jeśli chcesz, by szanował poglądy innych.
Zbliżające się lata, życiowe kłopoty, które Was wszystkich czekają, trochę go ociosają. Ale należy on do osób, które nie uznają pracy nad sobą, doskonalenia się. A szkoda. Możecie się przyjaźnić przez całe życie. Zawsze bądź tą, która mówi prawdę. Lecz związnie z nim serca to początek wielu komplikacji.