Moja ukochana przyjaciółka bardzo się zmieniła. Interesują ją tylko chłopcy, uważa że jestem dziecinna, źle ubrana, że nie mam chłopaka, a ja uważam inaczej. Ona udaje starszą, coraz gorzej się zachowuje, nie chce się uczyć. Powinnam ją przekonać, by się zmieniła, czy powinnam się z nią rozstać? Co to za przyjaźń, jeśli ona mną gardzi? Dziecinna
W okresie dorastania wielu dziewczynom mocno odbija. Tracą rozsądek, głupieją, nie widzą, że zachowują się śmiesznie i prymitywnie. Wtedy właśnie kończą się dawne przyjaźnie, bo te dziewczyny szukają podobnych do siebie. Jeśli będziesz przyjaciółce tłumaczyła, że zachowuje się nieodpowiednio i tak jej nie przekonasz. Będzie uważała, że jej zazdrościsz chłopaka. Powie, że jesteś dziecinna, a ona już taka dorosła. Na szczęście nie potrwa to wiecznie. Jednak na tyle długo, że teraz możesz szukać innej koleżanki. Tylko absolutnie nie obgadujcie tych dziewczyn! Zajmujcie się innymi sprawami! Czytajcie, bawcie się, dużo rozmawiajcie, spotykajcie się po lekcjach i nie czujcie się nigdy gorsze. Oczywiście, możesz jej powiedzieć, że uważasz jej zachowanie za grubą przesadę, ale wątpię, by to coś zmieniło. Wchodzicie w tak zwaną burzę hormonalną i u niektórych objawia się ona tak głupiutkim zachowaniem. A przecież oprócz hormonów mamy jeszcze rozum, dusze, wrażliwość. Jesteście teraz w wieku, gdy niektórym zmieniają się charaktery, więc może rozluźnisz tę przyjaźń, zawrzesz nową, ale nie obrażaj się, bo za kilka lat może to wrócić do normy.