Smutne przemyślenia w czasie ferii

Opisana przez Ciebie koleżanka ma dosyć wredny charakter. Nie zmienisz jej, taka jest. Natomiast ona ma pewnie różne zalety. Na jej wady patrz przez palce. Nie bierz jej słów do serca, niech sobie mówi. Przecież znasz swoją wartość. Dobrze by było, gdybyś jej potrafiła czasami dowcipnie odpowiedzieć. Bardzo by się przydało. Są ludzie zazdrośni, którzy lubią innych wpędzać w kompleksy, ona pewnie do nich należy. Albo się od niej odsuń, albo się uodpornij, albo zdobądź się na różne złośliwości, takie malutkie.
Uwierz w siebie. Nie uciekaj też od uczucia. Dbaj o siebie, byś Ty się dobrze czuła. Przyjrzyj się uważnie w lustrze kilku swoim minom. Pewne siebie, radosne spojrzenie, szczery uśmiech, serdeczność- to się czuje. Ludzie unikają osób smutnych, ponurych, zakompleksionych, bo nie mają ochoty zajmować się innymi.
Tak sobie myślę, że może jesteś też bardzo ambitna, może byś chciała za dużo i zbyt idealnie. A z koleżankami bywa różnie. Podziwiałam kilka lat temu wielki krąg koleżanek. To były dziewczyny o bardzo mocnych charakterach. Wściekały się na siebie, obgadywały, obrażały. Ale żadna nie miała złudzeń, że jest szczególnie lubiana. Gdy któraś musiała wcześniej wyjść ze spotkania, zawsze się śmiała, że teraz spokojnie mogą ją obgadać. Zresztą, one najczęściej w oczy mówiły, co myślą. Nie zmienisz innych, nie zmienisz charakteru przyjaciółki. Tylko Ty się możesz zmienić, czyli nie przejmować się, czuć swoją wielką wartość, odpowiadać na złośliwe uwagi, lubić siebie. Ferie szybko miną, a jeśli jeszcze trwają, to sama inicjuj spotkania, zbliżaj się do różnych dziewczyn, koleguj się z chłopakami z klasy, bo są mniej zawistni i mają mniej skomplikowaną psychikę. Będąc bardzo pracowitą osobą, pilnuj też, by od czasu do czasu sprawiać sobie drobne przyjemności, pilnuj wysiłku fizycznego, bo on bardzo dobrze działa na psychikę.



Więcej listów:

zadaj pytanie...