W przeciwieństwie do mojej zdolnej, pięknej, inteligentnej starszej siostry mam prawie same wady. Wszystko gorsze niż ona. Ciągle mam w pamięci kolegów, którzy się ze mnie w podstawówce naśmiewali... Gimnazjalistka
W najbliższej bibliotece wypożycz powieść Małgorzaty Musierowicz pt "Szósta klepka", a potem "Ida Sierpniowa". Bohaterki obu książek mają mnóstwo kompleksów i mają starsze siostry, swoje przeciwieństwa. Te powieści powinny pomóc Ci bardziej niż moja pisanina. Szczerze polecam....a jeśli się spodobają, to jest ich sporo....
Zostaw siostrę. Ona jest inną osobą. Ty to Ty. Moje rady:
1. Przestań nieustannie myśleć o sobie! Bo cały problem wynika z tego, że spoglądasz na siebie zbyt krytycznie i żądasz od siebie rzeczy niewykonalnych,, No to potem zawalasz sprawy niby proste.
2. Pomódl się słowami psalmu "Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie." Uwierz w to.
3. Podejdź do lustra i zrób różne miny. Tę ponurą, zniechęconą, a potem promienną, pełną radości i entuzjazmu. Obserwuję pewną dziewczynę, pesymistkę z niską samooceną, która ma momenty, gdy wygląda prześlicznie, potrafi oczarować wszystkich. Ale chwilę potem wraca jej niezadowolenie,
zwątpienie i ludzie jej unikają.
4. Wybacz rówieśnikom, którzy się z Ciebie wyśmiewali. Byli głuptasami, pewnie już tego nie pamiętają, a jeśli nawet, to bardzo im wstyd. Wyrzuć te złe wspomnienia, wspominaj dobre chwile.
5. Przyglądaj się ludziom w życzliwy sposób, staraj się o każdym myśleć dobrze. Takie pozytywne myślenie odbije się na Twojej twarzy.
6. Przygotuj w myślach obrazy kilku miłych osób, pięknych miejsc, dobrych zdarzeń. Przywołuj je wiele razy w ciągu dnia. To odmieni nawet wyraz Twojej twarzy.
7. Przyjrzyj się sobie życzliwie, pomyśl, co w Tobie jest piękne, co trzeba podkreślić, a co ukryć. Może potrzebny byłby fryzjer, może zakup jednego choćby ciuszka, co dziewczynom zawsze poprawia humor. Szczęście to sprawa decyzji. Powiedz sobie, wmawiaj sobie, że jesteś świetną nastolatką, radosną i zadowoloną i taka bądź.
Więcej listów: