Najgorszą moją tajemnicą jest to, że wchodzę czasami na złe strony. Nie potrafię się powstrzymać. Martwię się, bo mam potem złe skojarzenia, czuję się z tym podle, źle myślę o sobie, czuję się jak ostatnia oszustka.... 15-latka
Strasznie współczuję dzisiejszej młodzieży, bo chyba mało kto potrafi oprzeć się pokusie. Krzywda
jaką strony pornograficzne wyrządzają jest olbrzymia.
Zapewniam Cię, że to, co ujrzałaś, nie było prawdą o życiu. Ze wszystkich sił staraj się już tam nie
wchodzić, bo to wyrządza Ci krzywdę. Tracisz dla siebie szacunek, źle się z tym czujesz. Gdyby jednego dnia wszyscy przestaliby trwale na te strony wchodzić, to one by padły. Bo są źli ludzie, którzy na tych stronach zarabiają wielkie pieniądze, a przy okazji krzywdzą wiele osób.
Możesz być z powrotem czysta, tylko zerwij z tym. Gdy czujesz, że pojawia się taka ochota, to wybiegnij z domu, miej w różnych miejscach krzyż, szczególnie przy komputerze postaw różne święte zabezpieczenia. Każdego dnia wchodząc na komputer spojrzyj najpierw na święty obrazek lub na krzyż. Módl się o pomoc w powstrzymaniu się, w zwalczaniu pokusy.
Podejmij walkę o swoją wrażliwość, a ewentualne upadki przyjmij w pokorze. Bo człowiek bywa bardzo słaby, zaś instynkt bardzo silny.
Więcej listów: