Postanowiłam sobie, że w tym roku szkolnym skończę z moim pesymizmem, z nieustannie smutną miną, odrzucaniem wszelkiej radości. Gimnazjalistka
Cieszę się, że masz takie dobre postanowienia. Teraz podam Ci proste ćwiczenie. Otóż przygotuj sobie w myślach obrazy miłej osoby, którą bardzo lubisz, obraz jakiegoś cudownego miejsca, a także obraz jakiejś śmiesznej, sympatycznej sytuacji. Te 3 obrazy dobrze w myślach opracuj i koniecznie przywołuj je tak często, jak to tylko możliwe. One będą Twoim pogotowiem, które wezwiesz umysłem, gdy ogarnie Cię zniechęcenie lub smutek.
Szukaj wokół siebie radości, malutkich radości, których się w codzienności nie dostrzega, ale próbuj, bo one są. Nastolatki lubią wyolbrzymiać problemy i nie dostrzegają przez to cudów codzienności. Nie spoglądaj też krytycznie na rówieśników. Podchodź do różnych osób, próbuj włączać się do rozmów, powoli sama zagaduj, zaproś kilka koleżanek do siebie, to też pomaga w tworzeniu więzi.
Więcej listów: