Jestem bardzo nieśmiała. Przerwy spędzam najczęściej samotnie, bo nie mam śmiałości podchodzić do innych. Nikt się mną nie interesuje, wszyscy zajmują się sobą, śmieją się, żartują, opowiadają. A ja wciąż sama. Nieśmiała 14-latka
Problem rozumiem. Kilka propozycji:
1. Podchodź do najbardziej otwartych i sympatycznych, stawaj obok, uśmiechaj się, słuchaj.
2. Rozejrzyj się, czy ktoś nie jest czasami smutny, jeśli tak podejdź, zagadaj, co się stało. Gdy Ty zaczniesz pomagać, zbliżycie się.
3. Czasami pogratuluj komuś czegoś- oceny, gry w piłkę itd
4. Powiedz koleżankom komplementy, że ładnie wygląda, ma świetną koszulkę itd
5. Gdy będzie stała grupka dziewczyn możesz się ostrożnie włączyć do rozmowy
6. Najlepiej, jeśli nieśmiała szuka bardziej nieśmiałej i wciąga ją w kontakt, potem wciąga w grupę.
7. Dobrze byłoby zaprosić kilka koleżanek na jakieś spotkanie u Ciebie- może wspólne oglądanie jakiegoś filmu, czy coś w tym stylu.
Nikt się Tobą nie zajmie, zacznij podchodzić do ludzi.
Więcej listów: