Problem z zazdrością
Nie radzę sobie z zazdrością. We wszystkim chcę byc najlepsza. W domu to proste, bo jestem najstarsza, góruję nad młodszym rodzeństwem. Ale w szkole bardzo cierpię, bo zazdroszczę nie tylko nauki, ale tego, że kogoś lubią bardziej ode mnie... 15-latka
Z zazdrością walcz, bo jest to taka bardzo dziecinna odmiana. To jest zazdrość typowa dla młodszych nastolatek, a Ty jesteś coraz starsza, więc trzeba ją tłumic. Nie licz, ile SMS-ów dostajesz Ty, a ile koleżanka, nie żądaj, by Ciebie kochano najbardziej. Dojrzałość polega między innymi na tym, że zna się swoje zalety, ale też zna się swoje wady, swoje ograniczenia i nie potrzebuje się potwierdzenia swojej wartości przez fakt, że inni mnie kochają. Przecież nie wszyscy muszą Cię lubić. Ty też jednych lubisz bardziej, a innych mniej. Traktuj siebie z przymrużeniem oka, wprowadź więcej poczucia humoru w myśleniu o sobie.
Zazdrość zwalczaj śmiechem. Po cichu śmiej się z siebie, wyszukuj w sobie serdeczność . Po każdym ataku zazdrości mów sobie, że to dziecinne, że nie można w tym wieku, że tego nie chcesz. Ale jednocześnie zazdrość moja i wtedy, gdy się człowiek godzi na siebie takim, jaki jest. Ani lepszy, ani
gorszy. Masz nad sobą pracować, ale jednocześnie mieć trzeba świadomość, że nigdy nie będzie się doskonałym. Gdy poczujesz pełne zadowolenie z siebie, gdy będziesz miała pełne poczucie własnej wartości, ale nie doskonałości, to zazdrość powinna minąć.
To jest trudne i tego nie osiągniesz od razu.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
