Mój ojciec pije, nie jest w domu łatwo. Mama zapracowana, wykończona. Sama nie wiem, jak to się stało, że i ja zaczęłam popijać, palić, wagarować, przestałam się uczyć. Jeszcze przejdę do następnej klasy, ale jest źle i nie wiem, czy są dla mnie szanse... Licealistka
Są nastolatki, które bardzo burzliwie przechodzą okres dojrzewania i popełniają bardzo dużo błędów. Ale w każdym momencie swojego życia człowiek ma prawo do godnego życia i decyzja należy tylko do człowieka.
Nawet z samego dna można się odbić.
Znam wiele osób starszych i młodszych, którzy ojcowie pili. Bardzo często przykre doświadczenie sprawia, że dzieci absolutnie nie piją. Jeśli rodzice popełniają błędy, to trzeba reżyserować swoje życie na zasadzie odwrotności.
Jesteś na progu dojrzałości. W dniem 18 tych urodzin stajesz się odpowiedzialna za siebie. Nie ma co zwalać winy na rodzinę, tylko brać się za siebie i punkt po punkcie realizować swój plan na życie.
Daj sobie szlaban na picie, palenie, wagary. Odsuń się od koleżanek. Możesz im powiedzieć, że zaczynasz nowy etap swojego życia, ale możesz to robić bez ostrzeżenia. Po prostu zaczniesz się odsuwać od nich, odmawiać, uczyć się. Może da radę wejść w grupę młodzieży spotykającej się przy parafii.
Więcej listów: