Przed bierzmowaniem

Spostrzeżenia, obserwacja naszych zachowań i demonstrowanie ich- po prostu rewelacja! Oglądam
filmiki jeden za drugim, jak zahipnotyzowana, a kiedy się skończy to jest "Już? Tak szybko? Kurczę, ja chcę więcej!" Pojawia się prawdziwy żal, że to już koniec. Cieszę się, że mogłam się zapoznać z tymi kazaniami i nie tylko, bo naprawdę pomagają i-co chyba najważniejsze-to zostaje w głowie i mam się nad
czym zastanawiać.
Oglądając filmy ze strony ks. Piotra na pewno nie spotkamy się z potępieniem, czy nudnym moralizowaniem, ale ze zrozumieniem i znajomością ludzkich rozterek i problemów, szczególnie tych dotyczących młodych ludzi i z wytłumaczeniem w jasny i prosty sposób tego, co powinno mieć miejsce w naszym życiu, a co nie. Często właśnie z poczuciem humoru, który powoduję, że częściej się uśmiechnę i nawet więcej-śmieję się, jak rzadko mi się zdarza, szczególnie ostatnio. Pomagają, a poza tym...dają spokój. Chodzi mi tutaj o ton głosu. Ja to czuję, bo jestem szczególnie wrażliwa na sposób, w jaki ktoś mówi do mnie. Oczywiście są też momenty, w których ks. Piotr mówi przejmująco i dobitnie, wykorzystując np. piosenki, których słowa-o ile dobrze pamiętam- pisze sam, np. o aborcji.
Ma też niezwykłe ARGUMENTY, więc na pewno nie jest tak, że "nie wolno mieszkać razem przed ślubem, bo to nieładnie i tego zakazuje Bóg". Bo ile osób to niby wie, niby przyjmuje, ale nie stosuje się do tego? Ksiądz podaje takie racje (np. w filmie "O narzeczeństwie"), że zaczynamy rozumieć i wnioskować sami, że to naprawdę ma sens! Nie są to tylko argumenty czysto religijne, a to też jest ważne. Można się zdziwić jakie. Zapraszam do obejrzenia tego filmu i jeszcze innych na serwisie youtube. A jeśli chodzi o adresy stron, wystarczy wpisać np. w google "ks Pawlukiewicz", a stron z jego kazaniami, konferencjami i homiliami ukaże się cała masa. Jest także www.pluswarszawa.pl. to jest strona radia i tam jest podstrona specjalnie poświęcona programowi radiowemu ks. Piotra "Katechizm Poręczny" i jest możliwość napisania listu i nawiązania korespondencji, szczegóły jednak nie są mi do końca znane. Naprawdę polecam,
także książki, niektóre z nich są skierowane specjalnie do młodzieży.
15-latka


Więcej listów:

zadaj pytanie...