Niedawno pojęłam, jak bardzo pomyliłam się, mając nadzieję związaną z pewnym chłopakiem. Teraz muszę go widywać w szkole, męczyć się z tym, być świadkiem jego rozmów z innymi dziewczynami. Nie widzę sensu w życiu.... Gimnazjalistka
Nawet nie myśl, że życie nie ma sensu. Ma sens. To przez kulturę masową, przez głupie filmy, seriale, piosenki, wmawia się Wam, że życie ma sens tylko wówczas, gdy obok jest kochający partner. To kompletna bzdura, która tak bardzo krzywdzi wielu młodych, bo czują się bezwartościowi!!! Chłopak nie może być "bożkiem" dla dziewczyny. Pamiętasz 1 przykazanie? Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną. Ja mam nieraz wrażenie, że dla dziewczyn chłopak jest takim bożkiem. Te, które chodzą z jakimś, czują się lepsze, spełnione, a pozostałe zakompleksione. Chłopcy za nic nie są w stanie sprostać wzorcowi z filmów, seriali. Dziewczyny znoszą wiele upokorzeń, byle nie być samej. A tu trzeba się wyprostować, poczuć swoją wartość i żyć pełnią życia. Jeśli tak ma być, to pewnego dnia, zupełnie niespodziewanie spotkasz swoją drugą połowę. Ale to nie może być jedynym sensem, treścią życia. Ono wcale nie jest takie długie!
Jest tyle możliwości działania, życia pełnią życia. Bycie bez chłopaka wcale nie oznacza samotności. Dziewczyny już się uczą, że można wychodzić, świetnie się bawić, uprawiać sporty, rozwijać hobby, zdolności. Rusz się, pomyśl, co chcesz robić, jakie masz marzenia. Nie stawiaj na jedną kartę, bo chłopcy bardzo się boją tego, że dziewczyna chce ich "osaczyć". A oni chcą nadal chodzić na treningi, grac w ulubione gry, prowadzić rozmowy z kolegami. Chłopcy w gimnazjum boją się życia na poważnie, odpowiedzialnego. Dlatego wolą kręcić się wokół różnych dziewczyn, zaczynać wciąż nowe znajomości. Coraz później dojrzewają. Dlatego szkoda Twojego życia, Twojej młodości na rozpamiętywanie zachowań chłopaka, który się nie sprawdził. Nie to nie, trudno. W gimnazjum rzadko powstają poważne pary. Wasze uczucia bywają raczej krótkotrwałe. Chłopcy chcą raczej przekonać się, o co w tym chodzeniu chodzi. Otrząśnij się z żalu i zacznij być radosną nastolatką.
Więcej listów: