Zakaz stylu emo

Nie wymuszaj nigdy na ludziach wyznań, że Cię lubią. Ty musisz siebie polubic. Pocieszą Cię raz i drugi, napiszą, że jesteś super, ale w końcu ile można pocieszac kogoś, komu wciąż smutno?
Poza tym, cóż warci są przyjaciele, dla których najważniejszy jest styl ubierania? To żadna przyjaźń.
Ja wiem, że moda jest ważna. Sama też lubię chodzic po sklepach, polowac na coś ciekawego i taniego, oryginalnego.
Styl emo wiąże się z ich przekazem- że wszystko jest złe, smutne, a oni słabi. Brrrrr. tak nie można. Usmiech rozjaśnia twarz! No gdybyś miała do wyboru spędzac czas z radosną i optymistycznie nastawioną do życia osobą albo z kimś ponurym i smutnym- to kogo byś wybrała?
Ja rozumiem, że podoba Ci się czerń, bo to piękny i elegancki kolor. Ale narazie musisz słuchac rodziców, wiec spokojnie powiedz, że przyjmujesz ich zakaz stylu emo i wobec tego Ty rezygnujesz z tatuażu, makijażu, a w zamian prosisz, byś czerń mogła łączy z kontrastowymi kolorami....
Poszukaj kolorów, w których jest Ci najlepiej- pomyśl, jaką masz karnację, kolor oczu.
Niech sobie koleżanki chodzą ubrane w stylu "na dorosłą" Jest to raczej śmieszne, bo znam studentki, które cieszą się, że wyglądają jak uczennice. Nie mniej ważne od ubioru jest Twoje nastawienie, zachowanie i pewnośc siebie.mJeśli będziesz z siebie zadowolona, to inni też uznają, że jesteś dobrze ubrana, masz dobry styl. A Twoje smutki wiążą się z okresem dojrzewania, to hormony sprawiają, że ogarnia Cię smutek. Dlatego nie poddawaj się im, Ty rządź nimi, a nie one Tobą. Głowa do góry, uśmiech na twarz, trochę
radości w sercu.


Więcej listów:

zadaj pytanie...