Tchórzostwo

Nie lubię takiego kręcenia. Przecież nie chcesz od niego żadnych tajnych informacji, tylko masz normalne pytania. Pomysł z podszywaniem się pod fikcyjną dziewczynę to dla mnie tchórzostwo. A ono nigdy nie popłaca, podobnie jak kłamstwo. Takie kombinowanie często źle się kończy. Możesz np usłyszeć, że z nieznajomymi nie rozmawia, może Cię rozszyfrować i dopiero będzie wstyd...
Przecież niczym złym nie byłoby przedstawienie się i krótka rozmowa. Wiem, że chłopcy nie lubią takich oszustwo i często pocieszam dziewczyny, które namieszają, a potem mają kłopoty i martwią się.
Deczyja należy do Ciebie. Życzę Ci odwagi. Prawda Was wyzwoli- to słowa Pana Jezusa. Warto je w życiu stosować.


Więcej listów:

zadaj pytanie...