Moją wadą jest słomiany zapał. Brakuje mi przyjaciół. Bardzo chciałam się zmienić, by znaleźć lepszych przyjaciół, by rodzina była ze mnie dumna. Chcę się wyróżniać z tłumu, ale brakuje mi zapału. Codziennie podejmuję nowe postanowienia, ale nic z tego nie wychodzi. Nie widzę w sobie żadnej zalety.... 15- nastolatka
Postawiłaś złą diagnozę, więc nie da się zacząć leczenia. Na podstawie Twojego krótkiego listu stawiam inną diagnozę- wydaje mi się, że jesteś bardzo ambitna, wrażliwa, zbyt krytyczna i masz niską samoocenę.
Z takimi cechami trudno znaleźć przyjaciól, trudno wogole żyć. Moje wstępne rady, których wcale nie musisz sluchać, ale poczytaj, przemyśl, zastanów się:
1. Uwierz w siebie. Staraj się siebie polubić. Tylko wtedy, gdy siebie polubisz, inni zrobią to samo, czyli też Ciebie polubią. Nie lubi się innych za coś. Po prostu się lubi, ciekawią nas ich osobowości, interesują
jako inni ludzie. Każdy człowiek ma wady i zalety. Idealnych nie znajdziesz. Dojrzewanie polega na tym, by przyjmować znajomych i przyjaciół z całym bagażem ich wad. Przyjaciel to nie jest ktoś doklejony do nas, współodczuwający to, co my.To inna osoba, mająca swoje problemy,
zalety i wady. Lubimy go takiego jakim jest.
2. Znam wiele niskich dziewczyn i kobiet, ktore robią z tego swoją zaletę. Udają bezbronne kobietki, proszą o pomoc, co chłopakom na ogół bardzo się podoba, bo wyzwala w nich ducha rycerskości, opiekuńczości...pamiętam, jak jedna z dziewczyn bardzo sie cieszyła, gdy wciąż rosła. Aż pewnego dnia
spostrzegła, że jest najwyższa, że wszyscy koledzy są niżsi i zaczynają jej unikać, bo wyzwalała w nich kompleksy.
3. Musisz mieć zalety. Jedną z nich jest wrażliwość. Do tego spostrzegawczość, trafna ocena innych. Ludzie wrażliwi są niezbędni, bo w ogólnym chamstwie ratują pewne zasady. W niektórych zawodach są bardzo potrzebni, bo zupełnie inaczej pracuje z ludźmi osoba wrażliwa...współodczuwająca..
4. Masz dwie przyjaciółki. Do tego mądre. Dają Ci dobry przykład otwartości na ludzi. Bo tak właśnie powinno być, byśmy mieli dużo znajomych i nauczyli się ich akceptować z ich wadami. Nigdy nie trzeba sie zwierzać ze wszystkich tajemnic. Przyjaciel to nie jest skrzynka do zwierzania, do której wrzucasz swoje myśli, obawy, lęki. Istnieje jakiś wielki głód przyjaźni, ale takiej, w której chcemy kogoś dla siebie, a nie kogoś, komu damy siebie. Ciesz się, że masz mądre przyjaciółki, że chcą się z Tobą kontaktować, że dają Ci dobry przykład, są mądre....to nie jest powód do zmartwienia...
5. Masz pasję. Czytelnictwo. Pojęcie wartościowej książki jest względne. To tylko opinie.
Zadanie tylko jedno, ale ono jest tym punktem, od którego się odbijesz, by poszybować w górę: POLUBIĆ SIEBIE, ZAUWAŻYĆ SWOJE ZALETY,
BYĆ Z SIEBIE DUMNYM, CIESZYĆ SIĘ, ŻE JEST SIĘ TAKIM, JAKIM SIĘ JEST. To nie jest zarozumialstwo, tylko radość Bożego dziecka. i będziesz je realizowała.
Więcej listów: