nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 10.02.2009 15:05

Pocięta koleżanka

Zauważyłam, że koleżanka, z którą się kiedyś przyjaźniłam robi się coraz smutniejsza. Okazało się, że się strasznie tnie. Jej nadgarstki wygladają strasznie. Rodzina nic nie wie, chłopak ją rzucił, koleżanki nie mają już siły. Jak jej pomóc, boję się, że coś sobie zrobi... Zmartwiona

Ulga po cięciu jest tylko chwilowa, a potem problem wraca, nawet zwielokrotniony. Koleżanka próbowała zwrócić na siebie uwagę. Ale jak długo dziewczyny mogą się nią zajmować? Wszyscy maja swoje problemy, więc poniosła jeszcze większą klęskę. Nie będę analizowała, dlaczego koleżanka wpadła w cięcie i anoreksję.
Moje rady:
1. Natychmiast powiedz o problemie wychowawczyni. W sumie, to przykre, że nauczycielka nie zauważyła, że dziewczyna ma problem. Powinny to też
zauważyć wychowawczynie w Internacie.
2. Jeśli nie wiesz, jak to powiedzieć, to może Twoja mama pójdzie do
wychowawczyni? Psycholodzy znają ten problem. A ja znam bardzo dużo dziewczyn, które
wyszły z obu chorób.
3 Trzeba to przerwać. Koleżanka tylko przez chwilę bedzie na Ciebie zła. Potem będzie wdzięczna.
Wytrzymasz ten pierwszy atak. Możecie też na ten temat dyskutować w klasie- czy widząc takie poważne problemy należy siedzieć cicho, czy wzywać pomoc. Dla mnie sprawa jest prosta- tym problemem muszą sie zająć dorośli.

Kilka uwag, gdy będziesz z nią rozmawiać:
1. Cięcie nie pomaga, a blizny zostaną na całe życie. Specjaliści radzą, by w chwili, gdy ma ochote na cięcie, wziąć wielki arkusz szarego papieru, pomazać farbami dłonie i malować najdziwniejsze plamy...
2. Gdy czuje, że jest jej ciężko, powinna szybko coś zrobić- np głośny śpiew, krzyk, bieg. Każdy człowiek ma tak zwany hormon szczęścia, który uwalnia się podczas ruchu, wysiłku fizycznego. Dlatego warto zacząć biegać, spacerować, jeździć na rowerze....
3. Macie 14 lat. Wasz wiek jest świetny, by dziewczyny tworzyły zgraną paczkę, by się śmiały bez końca. Nie ma sensu tracić zdrowia i czas na smutki.
Pomoc koleżance to za duży problem dla Ciebie. Niech się tym zajmie wychowawczyni, tym bardziej, że jest też psychologiem...



Więcej listów:





















zadaj pytanie...














« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..