Wulgarni koledzy

Gdy chłopcy wchodzą w wiek dojrzewania, to bardzo głupieją na punkcie seksu i jeden drugiego nakręca, zgrywają się.
Jeśli Cię na to stać, to powiedz z odpowiednią miną: "chłopaki, nie bądźcie dziecinni" albo "skończcie z taką dziecinadą" Jeśli nie czujesz się na siłach z nimi walczyć, to po prostu odchodź czasami, odsuwaj się, nie słuchaj wszystkich bzdur... Jeśli ktoś kogoś lubi, jeśli pojawia się zaurocznie, to uczucia są
delikatne, nie ma złych i wulgarnych myśli ani słów. Wielu chłopaków woli jednak swoją delikatność ukryć pod maską wulagrności....
W głębi serca koledzy nie są źli i powoli każdy będzie marzył o pieknym uczuciu, każdemu się jakaś dziewczyna spodoba...ale narazie jest tak jak jest.
Jeśli jesteś odważny, to przerwij głupie gadanie i powiedz, "no, nie bądźmy ordynarni, panowie" lub coś w tym stylu....
Wiem, że to trudne. Św. Dominik i św. Stanisława Kostka lata temu mieli problemy z wulgarnymi kolegami. Ty masz wyjścia:
1. Próby zwrócenia im uwagi
2. Milczenie lub odchodzenie


Więcej listów:

zadaj pytanie...