Tęsknota

Nie mów, że na chłopaka nie zasługujesz, bo co mają powiedzieć osoby modlące się o zdrowie? Że na nie nie zasługują? Modlitwa to nie jest życzenie na telefon- kto się ładnie pomodli, tego życzenie będzie spełnione. Po prostu my nie znamy Bożego planu, nie znamy swojego przeznaczenia. Ile ja dostaję listów pełnych rozpaczy, a po dwóch tygodniach nagle czytam, że już jest nowy obiekt uczuć....
Sprawa koleżanki. No cóż- to są hormony. Znam bardzo wiele dziewczyn, które w obecności chłopaków zachowują się inaczej. W tej sprawie hormony, biologiczna część natury człowieka dominuje. Tak się
dzieje z koleżanką. Uspokoi się dopiero, gdy trafi na właściwego chłopaka. A jeśli na takiego nie trafi, to będzie lgnąć do każdego. W zasadzie ona nie potrafi nad tym zapanować....
Jedyne, co doradzam w jej sprawie to szczerość. Mów głośno- po co szepczecie, przecież wiem, o kogo chodzi. Albo- po co te tajemnice, bądźmy szczerzy itd. Możesz jej czasami pytać, dlaczego obściskuje się z każdym chętnym. Podejrzewam, że nie będzie potrafiła na to odpowiedzieć.
Czy nie widzisz lepszego towarzystwa wokół siebie, czy nie myślałaś, by się gdzieś zapisać, gdzieś działać, gdzie poznałabyś inne osoby? Jakieś nowe towarzystwo? Może ruszysz na poszukiwanie innych ludzi? Wiem, że 15-latka marzy o czułości i bliskości. O mądrych i odpowiedzialnych chłopaków coraz trudniej. Znam o wiele starsze dziewczyny, wciąż samotne. Nie da sie powiedzieć, dlaczego jedne
wcześniej, inne później trafiają na swoją drugą połowę. Bądź silna, nie trać młodości na smutek, poznawaj jak najwięcej nowych osób, ale osób wartościowych, na poziomie, z ktorymi znajomość ubogaci Cię.
Trzymaj się dzielnie. Wierzę, że dostaniesz się do dobrego liceum, gdzie też będzie szansa na nowe przyjaźnie i znajomości.


Font color=red>Więcej listów:

zadaj pytanie...