nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 02.10.2008 16:18

Ukryte emocje

Ukrywam wszelkie emocje, ale bardzo się w szkole denerwuję. Mam zawsze spocone ręce, nawet gdy mi zimno. Nie pokazuję, jak bardzo się przejmuję różnymi wydarzeniami. Czy iść do psychologa? 16-latek

Do psychologa możesz pójść, jeśli w ciągu miesiąca lub dwóch nie będzie żadnej poprawy. Napisałeś, że wszystko w sobie tłumisz. No i to jest błąd, bo stres szuka wyjścia z organizmu, bo inaczej wybuchnie. Dlatego radzę, abyś np wracając ze szkoły, przypomniał sobie spokojnie każdą stresującą sytuację i na samo wspomnienie coś np kopnął. Całkiem niezły byłby worek treningowy, na którym byś wyraził wszelkie emocje- dobre i złe. Ale rzadko kto ma taki worek, dlatego dobrze jest znaleźć swoją metodę wyrzucenia z siebie nagromadzonych emocji. Polecam spacer z psem, szybką przejażdżkę na rowerze, szybki marsz lub bieg, zakupy. Jeśli to niemożliwe, to uderzaj np pięścią w podłogę, może pompki lub brzuszki. Ważne, by podczas tych ćwiczeń nie myśleć o niczym innym, tylko tak obrazowo wyrzucać z siebie to, co było złe.
Idąc do szkoły głęboko oddychaj. Na przerwach powoli wędruj po szkole i wyrównuj oddech. Przed lekcją przywołuj w pamięci dobre wspomnienia zwiazane z miłymi wydarzeniami, osobami, miejscami. Te obrazy przywołuj w pamięci zawsze wtedy, gdy Ci bardzo źle.
Wieczorami możesz pić melisę, ziołową herbatę. W aptece lub sklepie z ziołami zapytaj o zioła na nadmierną potliwość i rób na ręce okłady, kąpiele.
Pamiętaj, że szkoła jest bezpiecznym miesjcem, gdzie nie spotka Cię większa krzywda. Tłumacz sobie, że szkoła była, jest i będzie. Człowiek jest silny i przetrzyma bardzo dużo, Ty też, jestem tego pewna. Szukaj okazji do śmiechu, bo śmiech to jedna z najlepszych metod odreagowania wszelkich stresów....


Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..