Problem z odchudzaniem
Przyjaciółka odchudza się, mimo tego że ma rewelacyjną figurę. Mówiłam jej już to, ale ona chyba myśli że ja ją pocieszam. Ciągle ćwiczy, ogranicza jedzenie. Gdy zacznie się szkoła, problem się znowu nasili. Jak pomóc? Przyjaciółka
Próbuj zainteresowania kuzynki kierować w inną stronę. By nie zajmowała się tylko wyglądem. Staraj się z nią rozmawiać na jakieś inne tematy niż wygląd. Wiem, że to nie takie proste, ale jednak.
Inny sposób, to zrób przegląd wszystkich ciotek, kuzynek i zastanów się nad ich życiem. Nie ma żadnego powiązania między udanym życiem a wyglądem. To może być Wasz temat. O wyglądzie, figurze można próbować pogadać z babciami- jakie wtedy były ideały figury. Chodzi mi o to, by kuzynka pojęła, że szczęście w życiu nie zależy od wyglądu.
Wniosek 1 Zmieniaj temat, gdy będzie mowa o figurze, o wyglądzie
Wejdź przez google w temat anoreksji. Tego z pewnoscią jest dużo. I z pewnoscią są tam zdjęcia dziewczyn, które są chore. Poczytaj, zapisz adresy stron i kiedyś jej pokaż. Ostrzeż, że szybko zanika mieskączkowanie, co może być początkiem poważnych problemów. Mocne odchudzanie to straszny problem dla organizmu, który ratuje się jak może. Znam przypadki omdleń, zasłabnięć, problemy z nauką.
Wniosek 2- Pokaż jej zdjęcia, do czego może doprowadzić anoreksja. Wyjaśnij sprawę miesiączkowania.
Jeśli kuzynka jest wierząca, to ma grzech. Bo grzeszy przeciw 1 przykazaniu- jej bogiem stała się figura. O tym grzechu nie myśli wiele osób. Jeśli katuje swój organizm dla wyglądu, to ma grzech przecwi 5 przykazaniu, bo naraża swoje zdrowie.
Najważniejsze, to znaleźć sobie jakieś zajęcie, hobby, być czymś pochłoniętym.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
