Mam się za nikogo, cokolwiek się zdarzy nie tak, to dla mnie jest jednoznacznym potwierdzeniem faktu, że jestem do niczego. Wiem, że ludzie mają nas za tych, za których sami się uważamy. Czytałam u Musierowicz- "Ida Sierpniowa", ale nie potrafie się przemóc! Przewrażliwona
Oczywiście, że znam Musierowicz. Bardzo już czekam na "Sprężynę".
Wróćmy jednak do Twojej sprawy. Najpierw kilka rad ogólnych.
1. Naprawdę ludzie opierają się na naszej opinii. Znam dziewczynę bardzo podobną do Ciebie. Świetna studentka. I ona wciąż głośno mówi, że jest brzydka, że nikt nie zwraca na nią uwagi. Mówi to w towarzystwie. No i też jest samotna, bo taki przekaz wysyła jako komunikat. Chłopcy ten komunikat
"odbierają" i ignorują ją, to oczywiste.
2. Kilka razy dziennie biegaj do lustra, bo tam czeka na Ciebie uśmiechnięta i świetna, wspaniała dziewczyna. Uśmiechnij się do niej. Spójrz, jak inaczej wyglądasz z uśmiechem.
3. Zmień się wewnętrznie, ale może najpierw zmień się na zewnątrz, bo to łatwiejsze- np idź do fryzjera, pogadaj, co by zmienić i zrób to. Jeśli to możliwe kup sobie coś, zmień sposób chodzenia- wędruj z podniesioną głową, wyprostowana, z prostymi plecami. Moja ciocia - przedwojenna krawcowa-
uważała, że tajemnica uroku kobiety tkwi w sposobie chodzeniua i siedzenia.
4. Poszukaj w Starym Testmencie lub w zbiorze psalmów ten, który zaczyna się słowami; "Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie" Módl sie nim codziennie.
5. Zostałaś przez Boga wybrana na Jego dziecko. To ogromne wyróżnienie. Doceń to.
6. Przyglądaj się rówieśnikom, dziewczynom i chłopakom. O każdym staraj się myśleć coś dobrego. Nawet jeśli ktoś Ci się czymś narazi, to myśl o nim dobrze. Będziesz wtedy miała inny wyraz twarzy, taką wewnętrzną pogodę.
7. Nie poniżaj się nigdy. Ludzie nie chcą kontakltu z taką osobą. Każdy szuka kogoś wartościowego, a nie kogoś, kto o sobie źle myśli, bo to się czuje!!!!
8. Bądź spontaniczna i odważna, wesoła. Biblia do tego zachęca. "Radujcie się, bracia, w Panu", "Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam". Powtarzaj te zdania św. Pawła i stosuj w życiu. Czyli nie zastanawiaj się, czy ktoś Cię dobrze oceni, czy nie. Robisz to, co uważasz za słuszne i nie liczysz się za bardzo z opinią. Twoja opinia ma być pozytywna.
9. Jeżli bardzo mocno marzysz o chłopaku, to oni to czują. A współcześnie wielu chłopaków bardzo boi się poważnego związku. Chcą korzystać z życia, bawić się dobrze, ale absolutnie nie chcą być odpowiedzialni. Dlatego unikają czasami tych kontaktów, gdzie czują, że to nie byłaby tylko
przygoda.
10. Nie wiem, ile masz lat, co robisz. Napisz. Wtedy dojdą inne rady. Narazie bardzo mocno podkreślam, abyś poczuła swoją wartość, bo ją masz. Nie musisz jej czuć, ale ją masz. Uwierz mi. Poza tym szukaj swojego celu. Oprócz miłości do chłopaka, oprócz rodziny, o której marzysz, dobrze
mieć swoją pasję, swoje zainteresowania. Tyle teraz możliwości. Zapisz się gdzieś. Jeśli to możliwe, to rusz latem na pielgrzymki, dni skupienia, warsztaty, ale nie myśl panicznie o poznaniu kogoś. Ty masz się spełnić, poczuć się wartościową i energiczną osobą bez kompleksów.
11. Stara zasada, o której też wspomina Musierowicz brzmi: "odwróć uwagę od siebie, zajmij się innymi, pomagaj, służ"
12. Najważniejsze- wszystkie te trudne i ważne sprawy powierz Panu Bogu. Módl sie mocno i gorąco. Niedawno ktoś mi mówił, że z takimi problemami warto zwracać się do ojca Pio. Znajdź swojego orędownika i módl się.
Więcej listów: