Blada brzydula

Przyszła modelka nie może nie wierzyć w siebie. Ona musi być pewna, że jej uroda jest tak oryginalna, że warto ją właśnie fotografować. Nie wiem, ile masz lat.
Ale opiszę Ci dwie sytuacje.
1. Do szkoły, w której pracuję, chodziła znana aktorka. Ma teraz ciekawą, niebanalną urodę. Jako
nastolatka była bladaym chudzielcem, do tego chorowita i słaba. Ale w oczach jej były takie jakby wesołe iskierki.
Wniosek- uwierz w siebie, w to, że rozkwitniesz. To sie dzieje około 15- 16 roku życia.

2. Kilka lat temu byłam wychowawczynią dziewczyny, której dokuczali wszyscy chłopcy. Miała w sobie coś takiego, co ich drażniło. Krzyczałam na chłopaków, wpisywałam uwagi, tłumaczyłam. Ona była mała, nieprzeciętnie chuda, o bladej cerze, przeraźliwie chudych ramionach i nogach, rzadkich i
źle uczesanych włosach.
Teraz codziennie rano mijam jej chłopaka, który niespokojnie czeka pod jej domem. A ona wybiega modnie i ciekawie ubrana, ma gęste i długie włosy farbowane na ciekawy rudy odcień, do tego zielone niezwykłe oczy, fantastyczna figura. Z tamtego chudzielca nie został nawet ślad.
Wniosek:
Wiele chudzielców ma nawet po latach nawet problemy z nadwagą. Już takie do mnie pisały.
Wniosek:
Wyprostuj się, uwierz w siebie, idź do fryzjera i niech Ci ślicznie wyrówna włosy, uśmiechaj się szczerze lub lekko pobłażliwie. Zapisz się najpóźniej w przyszłym roku na jakiś aerobic, gdzie nauczysz się być
zadowolona z siebie.

Pracuję z dziećmi i młodzieżą od ponad 30 lat. Wiele razy widziałam, jak brzydkie kaczątka nagle zmieniają się w pięknego łabędzia. Nie ma brzydkich dziewczyn! Są tylko zniedbane, smutne, zrezygnowane.
Zmień to!!!



Więcej listów:

zadaj pytanie...