Obsesyjnie chcę być lubiany. Oczywiście, jest całkiem na odwrót. Każdy ma mnie za nic, nie jestem tym, o którym każdy mówi. Koledzy są strasznie tępi, ale znani i lubiani. Brak mi najważniejszej cechy- śmiałości. Nastolatek
Wydaje mi się, że jesteś ofiarą nowoczensnego podejścią do życia i świata. Tylko ci są cenieni, którzy są głośni, którzy zaistnieją w mediach, o których inni mówią, obojętnie z jakiego powodu.
Tak do końca to nie dasz rady się zmienić, bo taka jest Twoja natura, że brak Ci śmiałości, a ambicji masz za 10, do tego sporo zazdrości i krytycyzmu.
Ludzie wcale nie podziwiają tych, ktorzy na to zasługują, tylko tych, którzy potrafią się "pokazać", którzy maja pewien wrodzony, nieuświadomiony do końca dar. Chociaż ja nie wiem, czy to jest dar.
Są 4 główne typy ludzi- ekstrawertycy /pokazują swoje emocje, są medialni/ introwertycy/ żyją głębokim życiem wewnętrznym, nie do końca z tego zadowoleni, bardzo wszystko przeżywają, mają mnóstwo marzeń, chęci, nigdy do końca nie są zadowleni/, cholerycy, flegmatycy.
Podejrzewam, że jesteś introwertykiem i dlatego nie da się siebie samego zmienić o 180 stopni.
Raczej staraj sie zdobyć jakąś dumę i pewność siebie. Nie tyle śmiałość, ile zadowolenie z tego, że jesteś jaki jesteś. Bo zapewniam Cię, że Twój własny brak akceptacji inni wyczuwają i z tego też powodu moga Cię unikać.
Poza tym Twoja negatywna ocena innych też jest wyczuwalna.
W życiu jak w kulturze masowej- ludzie często wolą kicz od dzieła sztuki. Tak już jest. Ale Ty możesz cenić dzieła sztuki i nie obrażać się na innych. Pewnego dnia spotkasz grupę podobnych do siebie, będziecie się razem dobrze czuli.
Nie dołuj się tak, nie każdy musi błyszczeć. Perła jest perłą wszędzie- jeśli się tak czujesz, to fakt, że inni tego nie widzą, nie zmienia tego, że jesteś bardzo wartościowym człowiekiem. Zamiast się obrażać na świat i ludzi rozwijaj swoje talenty, odkrywaj nowe, pracuj nad sobą i szukaj nowych ludzi.
Nie trzeba być tak krytycznym. Każdy człowiek jest wartościowy, tylko w grupie przybiera pewną pozę. Nie każdy musi slepo ulegać modzie, przyjmowac jeden styl bycia, ubierania, zachowania. Warto być soba, a nade wszystko trzeba się szanować, cenić, żyć w bliskości z Bogiem. Gdyby udało Ci się te warunki spełnić, to inni wnet inaczej do Ciebie podejdą.
Więcej listów: