nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 05.02.2008 10:45

Powiedzieć o bulimii

Czuję, że muszę mieć pomoc naszej pani psycholog, gdyż wciąż nie radzę sobie z napadami jedzenia i zwracaniem. Jednak tak się boję, że nauczyciele się dowiedzą i będę skończona.... Gimnazjalistka

Problemy anoreksji i bulimii są coraz powszechniejsze. Nawet jeśli nauczyciele się dowiedzą, to przecież nie będą Ci dokuczać. Raczej postarają się pomóc. Już wiele lat temu mieliśmy w szkole pierwsze przypadki anoreksji i kaŻdy starał się być jak najdelikatniejszy w stosunku do tych dziewczyn! W dwóch przypadkach to właśnie nauczyciele pierwsi zauważyli, że dzieje się coś złego i
zawiadomili rodziców. Obie dziewczynki zostały wyleczone.
To będzie jedna chwila, gdy trzeba będzie mamie powiedzieć. A potem ulga, bo w tym momencie problem spadnie na mamę i to mama będzie kombinowała, jak pomóc, mama będzie szukała rozwiązania.
A Ty od dzisiaj rób jeszcze takie ćwiczenie: pomyśl, że jest pewna śliczna, zgrabna, mądra i cudowna dziewczyna. Biegnij szybko do lustra, spojrzyj w nie uważnie i uśmiechnij się do niej. To Ty jesteś tą
dziewczyną. Śmiej się do siebie wiele razy dziennie. Zaplanuj dzień pełen ruchu i różnych przyjemności. Przecież masz ferie.

Jedzenie to tylko czynność, ktora ma Ci zapewnić życie i zdrowie. To nie jest coś, co ma Ci dać główne przyjemności. Próbuj;
1. Jeść bardzo powoli
2. Pilnuj nakrywania, ładnego ułożenia talerzy, sztućce. Jedz powoli, najlepiej z kimś w towarzystwie, dużo przy tym rozmawiaj.
3. Może weź na siebie zmywanie, byś zaraz po jedzeniu była zajęta, a potem wyjdź z domu i to bez pieniędzy.
4. Staraj sie mieć coś, co całkowicie pochłonie teraz Twoją uwagę w czasie ferii. Może są jakieś koleżanki, z którymi gdzieś wyjdziesz, może coś zaplanujecie, może urządzicie sobie wspólne ogladanie filmów, może seriali.
5. Jedzenie to też zajęte ręce, to czynność uspokajająca nerwy. Więc pilnuj, byś miała pod ręką gumy do żucia, w palchach jakąś piłeczkę do ugniatania, może jakiś drobiazg, nawet sznureczek.
6. Pamiętaj, że jesteś świetna! Nie daj się ogłupiać!!! Figura nie może być bożkiem. Miałam dosyć tęgą sąsiadkę, której mąż zawsze mówił, że kochanego ciała nigdy nie za dużo.
7. Pamiętaj, że istota naszej osobowości nie tkwi w wyglądzie! Liczy się nasza dusza, charakter! A wygląd jest zmienny. Obejrzyj zdjęcia swoich babć z różnych lat! A Amerykanki po swoich operacjach wyglądają nie bardzo po ludzku. Jak cyborgi.
11. Zaakceptuj siebie, sprawiaj sobie różne przyjemności poza jedzeniem, potraktuj jedzenie właściwie, niech Ci ktoś pomoże.
12. A najważniejsze, to oddać teraz ten problem mamie i fachowcom, którzy poprzez terapie potrafią Ci pomóc.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...











« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..