Odczuwam wielką niechęć do życia. Przy ludziach zakładam maskę, że niby jestem wesoła, zadowolona. Tymczasem jestem gruba, głupia i brzydka. Mam cudowną rodzinę, przyjaciół, ale nudzą mnie nasze wyjścia do pubów, wciąż takie same... Zniechęcona
Ty udajesz mega zadowoloną i szczęśliwą. Inni Cię widzą i myślą, że Tobie wszystko układa się super. Zazdroszczą Ci. Czasami któraś z koleżanek trafia na chłopaka. On szuka przyjemności w poznawaniu dziewczyn i udaje, że ją kocha, ona marzy o czułości. Te pary też w większości udają- mają sporo swoich problemów, których nie pokazują.
Miłość do chłopaka często pojawia się wtedy, gdy się jej nie spodziewamy. Im bardziej czekamy, tym bardziej nas unika. Oczywiście, mnóstwo chłopaków i dziewczyn zadowala się różnymi podróbkami. Można i tak.
Moje rady:
1. Człowiek jest szczęśliwy, gdy coś pożytecznego robi. Gdy tworzy, obojętnie w jakiej dziedzinie. Piszą do mnie różne Twoje rówieśniczki, które też czekają na miłość, ale jednocześnie pracują w szkołach, przy parafiach, w różnych zespołach muzycznych, działają w kółkach, są niesamowicie
zabiegane. Mają marzenia związane ze studiami, mają hobby, niektóre pracują jako wolontariuszki z dziećmi, zależnie od osobowości. Dlatego wydaje mi się, że tego Tobie brakuje. Sensownej aktywności.
2. Nie jesteś brzydka i gruba. Nie ma brzydkich ludzi. Uroda tkwi często w tym dziwnym blasku w oczach, w jakimś promieniowaniu wokół danej osoby, w jej radości życia. Zawsze mnie dziwiło, jak różnie młodzież ocenia urodę rówieśników. Jeśli niebyt urodziwa dziewczyna, o figurze dalekiej od
ideału, tryska humorem, jest zadowolona z życia i z siebie, to wokól niej wianuszek rówieśników i uważają, że ona jest świetna.
3. Nikt Cię nie polubi, jeśli Ty nie będziesz zadowolona z życia. Człowiek instynktownie lgnie do osób radosnych, optymistów, bo się grzeje ich ciepłem.
4. Zapisz się gdzieś. Próbuj poznać nowe osoby. Hormon szczęścia wyzwala się podczas dużego wysiłku fizycznego. Tego spotkania z grupą Ci nie dają. Może taniec, może aerobik? Znajoma studentka odzyskuje po każdych cwiczeniach radość życia- każde zajęcia z kimś innym, różne style, tańce,
układy, a przede wszystkim ruch.
5. Wiesz, że człowiek to homo sapiens, czyli istota myśląca. Twoje myślenie daje Ci sygnał, że nie jest dobrze. Bo człowiek jest też homo faber- czyli twórca, kowal. A co Ty tworzysz? Szkoły nie lubisz, rozumiem. Szukaj więc czegoś innego. Człowiek jest też homo ludens, czyli istotą lubiącą się bawić, a Ty ze swojej zabawy nie jesteś zadowolona.
6. Trzeba szukać czegoś innego. Moim zdaniem świetny jest sport. A może zabawa w tworzenie czegoś. Może stworzycie kabaret, może zaczniecie robić filmy, może grupa fotograficzna, jakieś wystawy- nie wiem, w jakiej dziedzinie macie zdolności.
7. Napisałaś słusznie, że jest źle. Zgadzam się z Tobą. Lecz jeśli coś jest źle, to trzeba to zmienić!!! Weź się za to, koniecznie.
8. Obróć swoje zniechęcenie w entuzjazm! Entuzjasta przebywa na szczycie świata, a Ty razem z przyjaciółmi jesteś w jakiejś ciemnej dolinie. Wyjdź z niej.
Więcej listów: