Samodzielnie i z planem
Chciałabym żyć według planu, ale gdzie go dać? Może bym się zapisała na oazę, chyba zaproszę też młodszą koleżankę, ale czy mnie polubią? W tym roku pójdę do gimnazjum, chcę się zmienić, chodzić codziennie do kościoła. 13-latka
Musisz być bardziej samodzielna i pomyslowa. Przecież ja nie mogę sterować Twoim życiem. Ty musisz wiedzieć, czy taki plan dać na biurko, na półkę, na stolik, czy raczej trzymać w szufladzie i wciąz tam zaglądać. To zależy od wielu drobiazgów- np czy ktoś Cię wyśmieje, dokuczy - chodzi o rodzeństwo.
Niektórzy lubią mieć swoje kalendarze i tam wpisują różne tego typu inormacje.
Pisze do mnie gimnazjalistka z kl. III, która nauczyła się żyć według planu- wcześnie wstaje, uczy się już przed szkołą, ale ma też czas, by się spokojnie do dnia pracy przygotować. Potem potrafi zdążyć ze wszystkim- obowiązki domowe, lekcje, spotkania z koleżankami, różne kółka, rodzina.
Bardzo mało ogląda telewizji. Programy są coraz słabsze. Seriale głównie uzależniają, bo jesteśmy ciekawi, co u tych ludzi słychać, a przecież to tylko film. Wazniejsi są wtedy nasi bliscy, lepiej kogoś z rodziny odwiedzieć.
Spotkania oazowe to dobry pomysł. Nie musisz być taka nieśmiała, mogłabyś pójść sama. Lecz jeśli nie masz odwagfi, to weź koleżankę, tylko czy ona nie jest za mloda?
Nie martw się, czy Cię polubią. Bo oaza nie jest do lubienia. To pomysł księdza Blachnickiego, który znalazł wspaniały sposób dla rozwijania się młodzieży. Tam masz wzrastać w wierze, a nie wchodzić w różne układy, przyjaźnie i niechęci. Tam ma być praca nad sobą. Oaza jest dla każdego- takiego, którego wszyscy lubią, wygadanego, ale też nieśmiałego lub pełnego kompleksów.
Jeśli chcesz codziennie być w kościele, to tym bardziej będziesz musiała być świetnie zorganizowana.
Już dzisiaj spędź dobry dzień na rozplanowaniu, porządkowaniu, pisaniu planu.
W Internecie polecam różne dobrestrony- naszą małogościową, ale też www.wiara oraz wiele innych, które Cię rozwiną duchowo i nie zaśmiecą głowy.
Polecam też czytanie książek. To ma być przyjemność, która też uczy jak dobrze żyć, jak reagować. Najlepsze są nasze, polskie autorki- Musierowicz, Siesicka, Nowak, Sowa, Jurgielewiczowa. Niestety, każda z nich napisała też słabsze powieści....
Więcej listów:
zadaj pytanie...
