Nie mam w klasie przyjaciół. Ciężko mi z tym. Pomyślałam, aby się gdzieś zapisać, może w nowym środowisku będzie lepiej. Jednocześnie boję się, czy zostanę zaakceptowana. Na ogół unikam ludzi. Pełnoletnia
Myślę, że powinnaś czasami odprężyć się, nie kontrolować się nieustannie, nie oceniać zbyt surowo. W klasie jest już trochę ciężko, bo wszystkch przywyczaiłaś do swojego zachowania, do tego, że nie przyjaźnisz się z nimi.
Moim zdaniem powinnaś spróbować gdzieś się zapisać, gdzieś zacząć chodzić. Pewnie, że to trudne, by pokonać nieśmiałość, ale warto spróbować!
Podejdź do tego, jak do skoku do wody, jak do wizyty u lekarza- trzeba się przemóc i już. Bo inaczej będziesz wciąż z siebie niezadowolona i będziesz spoglądała na innych z lekką zazdrością.
Są osoby będące domatorami- nie lubią imprez, lubią spokój w domu, ale one też potrzebują towarzystwa.
Radzę się zapisać, radzę spróbować. To Ty masz podchodzić do innych, słuchać, pytać, nie liczyć na coś wielkiego, na początek zwyczajne, zdawkowe rozmowy. Od czegoś trzeba zacząć.
Więcej listów: