Jestem bardzo nieśmiała. Robię się czerwona, gdy tylko chłopak na mnie patrzy. Obracam się zaraz do koleżnki, mówię jakieś bzdury. Jak to pokonać, zmienić? 15-latka
Nieśmiałość mija trochę z wiekiem. Trzeba ją sobie cenić, bo to cecha ludzi wrażliwych. Zawsze są chłopcy, ktorzy takie właśnie dziewczyny cenią.
Moje rady:
1. Ćwicz odzywanie się do chłopaków na takich kolegach, na których ci nie zależy.
2. Wszędzie są tacy chłopcy, których traktujemy czysto po koleżeńsku, próbuj więc najpierw z nimi rozmawiać
3. Staraj sie nie odwracać wzroku, staraj się coś odpowiedzieć. Nie będzie to zaraz rozmowa. Ale choćby jedno słowo, dwa...
4. Wielu chłopaków też bywa nieśmiałych, rozejrzyj sie uważnie.
5. Staraj się uśmiechać, spoglądać z życzliwością, serdecznie
6. Oprócz słów ważne są gesty, ruchy, uśmiechy, spojrzenia- w ten sposób możesz pokazać życzliwość, zainteresowanie itd
7. Nie myśl, że w ciągu kilku dni staniesz się śmiała, raczej staraj się stosować metodę małych kroków.
8. Oddaj te problemy Bogu podczas modlitwy, niech Tobą kieruje.
Wiem, ze to trudne, ale trzeba ćwiczyć.
Więcej listów: