Nieśmiałość

Bardzo wielu chłopaków ma takie problemy, ale widoczni są głównie podrywacze, którzy zachowują się głośno, a ich zachowanie jest widoczne.

Trzeba się powoli oswajać i próbować pokonać nieśmiałość i wstydliwość.
Oto kilka rad:
1. Pracuj metodą małych kroków
A- Zaraz w poniedziałek podejdź do koleżanke i mów "cześć". Szczególnie zagaduj te nieśmiałe dziewczyny. One będą szczęśliwe, a Ty sobie poćwiczysz odwagę.
B- Może masz numer do którejś koleżanki. Możesz do niej napisać, zadzownić i zapytać o lekcje, zadanie.
C- Pytaj koleżanki o numery gadu, potem pisz pytania o zadania, a może sam daj opis np że masz zadanie z matmy, że masz ćwiczenia- możesz komuś wyjaśnić, pomóc.

2. Pamiętaj, że dziewczyny to też ludzie a nie jakieś nieziemskie istoty. Nie patrz na te wrzaskliwe, cieszące się dużym powodzeniem. W każdej klasie są też normalne, spokojne dziewczyny, czasami ciche i zakompleskione. Będą bardzo szcześliwe, jeśli rano powiesz "cześć", zapytasz, czy mają zadania, czy są przygotowane, czy się boją klasówki. A potem mozna zagadywać o sprawy muzyki, sportu, o jakieś nowości telewizyjne.

3. Spróbuj przepuścić koleżanki w drzwiach, będą oczarowane. Powiedz czasami komplement, że któraś ma ładną fryzurę, że coś innego jest fajne /kurtka, buty/ bedą sie cieszyć.
Wnioski:
Wyznaczaj sobie codziennie małe zadanie. Jeśli się nie odważysz, to przełóż je na nastepny dzień. Jeśli się pierwszy raz odważysz, jeśli powiesz "cześć", a potem podejdziesz i zagadasz poczujesz się bardzo z
siebie zadowolony. To jak z nauką pływania- trzeba oderwać nogi od dna, trzeba spróbować.
Możesz sobie zrobić listę na pierwsze trzy dni, a potem próbuj.



Więcej listów:

zadaj pytanie...