Pełny zestaw problemów
Mama zawsze trzyma z tatem, popiera go! Przyjaciółki mnie denerwują, podejmują takie głupie decyzje. Jednak dobrze się z nimi gada na pewne tematy. Mam dużo starszą przyjaciółkę, która mi najwięcej pomaga.... Gimnazjalistka
Wszystko z Tobą w porządku, przeżywasz lekkie złości i rozterki związane z okresem dojrzewania. Życie nie jest idealne, nie układa się po naszej myśli, trzeba wciąż dokonywać wyborów i czasami godzić się ze sprawami, które wolelibyśmy rozwiązać inaczej.
Np ciesz się, że Twoi rodzice stanowią tak zgrany zespół. Wciąż dostaję listy o kłócących się i walczących rodzicach, więc Twoja wiadomośc nawet mnie ucieszyła. Możesz oczywiście mamie powiedzieć kiedyś spokojnie swoje zdanie, ale mama postępuje słusznie. Mieć zgadzających się rodziców, to najlepszy fundament dla dziecka. Dobrze, że Cię to złości. Dzięki temu zaczniesz marzyć o własnym domu, o swojej samodzielności. Inaczej nigdy byś nie chciała opuścić rodzinnego domu.
Z przyjaciółmi na ogół są problemy, gdyż oni też dorastają, też przeżywają burzę hormonalną, zmienne nastroje itd. Koleżanki popełniają błędy, to przywilej młodości. Mimo ich wad poruszaj z nimi te tematy, które Was łączą, bo trzeba obgadać szkolne sprawy, pożalić się, wygadać. Starsza
przyjaciółka jest już dojrzała, jest dla Ciebie trochę przewodniczką. Ceń to sobie. Naciągaj ją na wspomnienia, by wiedzieć, jak sobie radziła z różnymi problemami.
Wszystko u Ciebie w normie. Masz prawo złościć się, obawiać o koleżanki popełniające błędy, ale możesz się też bardzo cieszyć, bo rodzice stanowią zgrany zespól, bo masz przewodniczkę, bo masz dorastające koleżanki.
Staraj się być pogodną optymistką, ciesz się każdą dobrą chwilą. Zmieniaj, co możesz zmienić na lepsze, a jeśli się nie da, mów trudno. Mlodość to czas problemów i tak już będzie zawsze.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
