nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 15.05.2007 14:15

Kipiąca złość

Jest we mnie wiele złości i gniewu na świat, który jest- moim zdaniem- źle urządzony. Ludzie, których kocham, są dla mnie nieosiągalni, zajęci swoimi sprawami. Jak zdynstansować się do życia? Wściekła licealistka

Dobrze, że kipisz, bo najgorsze są osoby letnie, które tylko prześlizgują się przez życie. To Bóg zaszczepił w nas taką wielką tęsknotę za doskonałością. Św. Augustyn powiedział, że
"niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Panu". Zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, że nasz niepokój, tęsknota za ideałem, marzenia o Wielkiej Miłości- to dążenie do Boga, tęsknota za Nim!
Rozumiem Twoje rozczarowanie, że idealne osoby już mają swoich przyjaciół, są zajęte, tworzą z kimś parę. Ale wydaje mi się, że widzisz te osoby jednak z boku, nie znasz ich w codziennym życiu, a doświadczenie podpowiada mi, że może oni wcale nie sa tak idealni?
Przyczyna złości tkwi w Twoim wnętrzu! Jesteś zła, bo nie spełnia się Twój scenariusz, bo jako dziecko mniej więcej otrzymywałaś to, co chciałaś, a teraz coś zastopowało i idzie jak po grudzie. Tak trudno się przyznać, że przyczyna złości tkwi w nas, wiec oskarżamy wszystko wokół.
Świat dostaliśmy w prezencie, a na dodatek pełną wolność, by go urządzić po swojemu. Niezbyt nam to wychodzi....a jednak są ludzie spełnieni...i to różni...samotni i związani....
Co zrobić, by żyć pełnią życia?
Kochać w szerokim pojęciu tego słowa. Znam dziewczynę, która nagle poczuła powołanie do pracy z niepelnosprawnymi i daje jej to tyle szczęścia, że cała jaśnieje, promienieje.. Miałam wybitną uczennicę, która zdała na wymarzoną weterynarię, ukończyła ją, wyjechała do Norwegii i wstąpiła do surowego klasztoru-jest tak radosna, wreszcie spełniona...
Jest takie miejsce w Europie dla poszukującej młodzieży. To Taize we Francji. Przyjeżdża tam młodzież z całego świata, mają tam ciekawą organizację turnusów, mieszają narodowości, języki, jest ciekawie.
W Polsce ciekawym człowiekiem pracującym z młodzieżą studencką jest ojciec Jan Góra, który stworzył spotkania w Lednicy- może tam znajdziesz to, czego szukasz....
Pewien poeta napisał, że entuzjasta to człowiek przebywajacy na szczycie świata. Jeśli znajdziesz swój entuzjazm, to nikt Cię z tego szczytu nie zrzuci!
Jesteś wściekła i pełna pretensji. To cecha Twojego wieku, która powoli powinna się kończyć. Ale to nie znaczy, że znajdziesz kogoś i życie popłynie jak po maśle. To nie tak, To trzeba w sobie znaleźć tyle siły, by do wszelkich trudności podchodzić z pogodą ducha, z dystansem, przyjmować
dobro i niepowodzenia, we wszystkim widzieć dobro...
Jest baśn Andrsena o choince, która narzekała, martwiła się o przyszłość i za każdym razem po zmianie sytuacji żałowała, że nie wykorzystała tego, co miała. Gdy rosła na polanie, wkurzały ją wiarty, inne drzewa, towarzystwo. Gdy ją ścięli, nie podobały się jej ozdoby, nudziły kolędy. Gdy ją
wywalili na smietnik, żałowała, że dawniej się nie cieszyła życiem....
Twój nastrój zależy także od Ciebie. Optymizm można w sobie kształtować. Bardzo trudno znaleźć
cel i szczęście poza Bogiem. W zasadzie to niemożliwe, można najwyżej mieć złudzenia.
Rusz się poza pub, poza swoje środowisko, może potrzeba Ci odwagi. Rok temu Benedykt XVI wołał " nie lękajcie się", 'wypłyń na głębię" A Jan Paweł II powiedział do polskiej młodzieży: "wymagajcie od siebie, choćby już nikt od Was niczego nie wymagał".


Więcej listów:






















zadaj pytanie...
















« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..