Jestem osobą wierzącą, chodzę na kólko prowadzone przez katechetkę, ale interesuję się szatanem. Chcę wiedzieć, jak on ingeruje w nasze życie, jak opętuje. Koleżanki czytają horoskopy i wróżby, ja nie. Ciekawska
Coś mi tu nie pasuje w Twoim liście. Nie chce mi się wierzyć, że chodzisz na kółko z religii, a jednocześnie chcesz poznać biblię sztana, której nie ma! To ludzie piszą bzdury! Nie ma co zrzucać tego na szatana. To zbuntowany anioł. Podsuwa nam złe myśli. Ale my nie jesteśmy kukiełkami, tylko myślącymi osobami i też mamy wolną wolę!!!! Jeśli robimy coś złego, jeśli wybieramy zło, to jest nasza decyzja. Nie podoba mi się, że interesuje Cię zło! Czy nie lepiej zainteresować się dobrem? Krytykujesz koleżanki, że wierzą w horoskopy. To są często zabawy, osoba czytająca dobrze wie, że ktoś na tym zarabia, że pisze wszystko, co mu ślina na język przyniesie. Jeśli do horoskopu podchodzi się żartobliwie, to nie jest wielkie zło. Ale chęć poznania szatańskich pism,/ pisanych przez ludzi!!!/
w tym widzę fascynację szatanem i to mnie bardzo niepokoi. Moim zdaniem idziesz zła drogą. Już się zdradziłaś, że fascynuje Cię zło, a fascynacja jest zachwytem. Zmień kierunek!
Na naszej stronie głównej jest wejście na rozmowę z egzorcystą. Jednocześnie uważaj, byś szukając informacji nie weszła na strony satanistyczne. Myśl, co dobrego można zrobić, jak cudownie wolny jest człowiek w swoich wyborach, myśl o wiekiej miłości Boga, a nie o tych, którzy się od Pana Boga odwrócili.