Mam 11 lat i coraz bardziej marzę, by mieć chłopaka. Wciąż wyobrażam sobie siebie i jego. Z drugiej strony wolałabym tyle o tym nie myśleć. Jak to zrobić? Marzycielka
Nie mogę wydawać rozkazów Twojej wyobraźni. Ty decydujesz, o czym chcesz marzyć. Jeśli jednak denrwują Cię te nieralne i natrętne marzenia, to radzę mieć więcej zajęć. Zbliża się początek roku i pomyśl, gdzie się zapisać, co robić, by nie siedzieć bezczynnie i oddawać sie marzeniom. Każdy człowiek marzy o miłości, to normalne. Trzeba jednak włączyć rozsądek i pamiętać, że miłość to zadanie, to umiętność ustępowania, godzenia się, rezygnowania z czegoś. Gdy się znowu rozmarzysz, to zacznij sama z siebie troszkę kpić i żartować, włącz rozsądek, ale nie martw się, że dzieje się coś złego.