Czas leczy rany

Rozwijające się uczucie potrzebuje delikatnej ochrony jak maleńka roślinka w szklarni. A szkoła
jest strasznie plotkarskim i głośnym miejscem. Dlatego nic już na ten temat nie mów. Ani temu koledze, który tak paskudnie namieszał, ani nikomu. To są Twoje najbardziej osobiste sprawy.
Moje rady:
Mowy nie ma o rozklejaniu się. Dziewczyny cenią na ogół energicznych, radosnych i optymistycznie
nastawionych do życia chłopaków. Pokazuj się z tej strony. Próbuj się z nią umówić, ale tak, by nie było świadków. Jeśli nie, to gadu też jest dobre. Tylko uważaj, bo dziewczyny czasami kopiują całe rozmowy i
analizują je z koleżankami. Dlatego nigdy żadnych osobistych wyznań na gadu. Te sprawy załatwiaj w
bezpośredniej rozmowie. Spróbuj kręcić się wokół jej domu i przejść się z nią, żartować, rozmawiać, obrócić wszystko w żart. Podaj jej rękę na zgodę i proś o przyjaźń. Powiedz jej, by nie była uparta jak Ania z Zielonego Wzgórza, która przez kilka lat odrzucała kolegę. Bądź energicznie i wesoło nachalny. Nie strasz jej smutną miną.



Więcej listów:

zadaj pytanie...