Co ona myśli?

Moja pierwsza odpowiedź brzmi- nie wiem. Po prostu nie wiem, co ona myśli, co jej się w głowie kotłuje.
Tylko Ty możesz znaleźć na to odpowiedź. Jeśli ona Cię unika, tak się porusza, by nawet na cześć nie odpowiedzieć, to zatrzymaj ją przy najbliższej okazji i zapytaj, czy to złudzenie, przewrażliwienie czy też
prawda, ale masz wrażenie, że jest na Ciebie zła. Z pewnością zaprzeczy, ale spróbować warto. Nie masz nic do stracenia. Można przypuszczać, że ona miała nadzieję, że Ty wykażesz się odwagą, zaczniesz mocno zagadywać, może nawet staniecie się parą. Widocznie uznała, że Ci się aż tak nie podoba i teraz jest zła, że miała nadzieję. Ale wcale tak nie musi być. Czasami nastolatki same nie wiedzą, dlaczego się tak a nie inaczej zachowują. Czasami sami nie wiecie, czego chcecie.
Sprawy uczuć to najbardziej skomplikowana sfera ludzkiego życia. A najbardziej zagmatwane jest porozumiewanie się ludzi. Nie potrafimy mówić o uczuciach, marzeniach. Obyczaj nakazuje, by to chłopak starał się o dziewczynę. Tymczasem chłopcy też się przecież blokują. To wszystko nie jest tragiczne. Musicie nauczyć się żyć w tym gąszczu uczuć, rozumieć siebie nawzajem.
Powtarzam- poszukaj okazji i powiedz o tym, że masz takie a nie inne wrażenie, że wydaje Ci się, że się o coś gniewa. Próbuj. Odmowa nie jest tragedią, ale jeśli się nic nie robi, to pretensje można mieć tylko do siebie. Porażki każdy człowiek przeżywa. Ale najpierw trzeba się starać, jeśli komuś zależy.



Więcej listów:

zadaj pytanie...