Bardzo podoba mi się starszy kolega z III gimnazjum. Czasami mam wrażenie, że mi się przygląda, ale może to chodzi o którąś z koleżanek? Jak opanować nieśmiałość, zagadać do niego, a jeśli się uda, to o czym rozmawiać? Pierwszoklasistka z gimnazjum
Przyglądaj mu się uważnie w szkole, uśmiechaj się do niego, tak wędruj po szkole, by w miarę często być chwilę chociaż bez koleżanek. Sprawdź podział godzin, przyjdź wcześniej, by się na niego natknąć, kiedyś zostań po lekcjach, by się z nim "zderzyć" w drzwiach. Wiele informacji można przekazać w spojrzeniu, próbuj. Dopiero po takich próbach możesz kiedyś napisać, jakieś koleżeńskie cześć, zapytać, co ma w planie na wieczór. Pierwsze rozmowy zawsze są sztywne, niezbyt udane. Najlepiej rozmawiać o szkole, pytać o różne szkolne sprawy, prosić go o wyjaśnienia, pocieszenie, jeśli coś wydaje się trudne. Można obgadać nauczycieli, można wesoło wspominać dzieciństwo, szukać wspólnych znajomych, a potem dowiedzieć się, czym on się interesuje i te tematy poruszać. Nie spiesz się, działaj metodą małych kroków.
Więcej listów: