Przyglądam się różnym osobom w rodzinie i zastanawiam się, czy siła miłości jest tak wielka, że nawet bardzo nieśmiałe osoby nagle zdobywają się na odwagę i pokazują swoje uczucia, pytają o wzajemność, odnajdują się? Licealistka
Siła miłości jest wielka. Dlatego najbardziej nawet nieśmiałe osoby w pewnym momencie potrafią się przełamać i zdobyć wzajemność, proponują chodzenie, potem narzeczeństw, wreszcie ślub.
Od lat pisze do mnie 18-letnia już dziewczyna. Ale zaczęła w gimnazjum, gdy wprost umierała z miłości do starszego kolegi. Wściekała się, gdy doradzałam cierpliwość. Ale bardzo dużo się modliła, oddała tę sprawę
Matce Bożej. To się rozkręca bardzo powoli, ale teraz ona już potrafi być cierpliwa. Widać już tam rękę Boga,
Spotkałam niedawno moją dawną uczennicę, śpiewaczkę operową. Wspaniała dziewczyna. Powiedziała z radością, że latem wyszła za mąż, że spodziewa się dziecka. No i zachwala, że mąż taki cudowny, głęboko wierzący. Pytam, gdzie takiego spotkała, a ona na to, że wymodliła go u św. Józefa. Była tego całkowicie pewna. Polecam takie podejście do życia.
Więcej listów: