nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 30.03.2010 20:40

Może być nuda

Kolega z sąsiedniej miejscowości poprosił mnie o chodzenie. Bardzo go lubię, zgodziłam się, ale wiem, że rodzice byliby przeciwni. We wrześniu spotkamy się w gimnazjum i obawiam się, że to będzie nudne, gdy będziemy w jednej klasie... 13-latka

To jest młodzieńcze zauroczenie. Mocne jak iskra, ale też krótkie jak iskra. Gdy nastolatki za dużo sobie powiedzą, zachowują się jakby mieli o wiele więcej lat, to potem się sami tego wstydzą i nie wiedzą, jak się zachować, gdy chodzą do jednej szkoły. Bywają klasowe pary, ale raczej w liceach, chociaż oczywiście są też wyjątki. Dlatego jeśli jesteście jeszcze w podstawówce, to nazwijcie swoje zauroczenie przyjaźnią, nie rozwijajcie tego za mocno, bo co potem będziecie robić przez kolejnych 10, 12 lat. Napisałaś, że w jednej klasie szybko się sobie znudzicie. A to znak, że nie ma jeszcze między Wami wielkiej miłości, tylko raczej fascynacja, zaciekawienie i z pewnością zauroczenie. Taka młodzieńcza miłość, z które trzeba się cieszyć, ale na tym koniec. Jesteście tak młodzi, że obowiązuje Was jeszcze przez długi czas posłuszeństwo wobec rodziców. A rodzice znają życie i chcą Was uchronić przed problemami. Dostaję wiele listów od dziewczyn, które po zerwaniu bardzo się męczą w klasie, nie wiedzą, jak się zachować. Dlatego wyjaśnij mu, że musisz
przestrzegać zasad, które ustalili rodzice. Kieruj wszystkim tak, byście nie wyznawali uczuć, tylko się przyjaźnili. Wtedy będzie Wam łatwiej w gimnazjum.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...










« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..