Długo się o nią starałem. Chodziła z moimi kolegami, teraz jesteśmy parą. Ale tylko ja mówię, że kocham. Ona na to ważne słowo każe czekać, bo- no właśnie, dlaczego nie ma tej pewności? Zakochany
Dziewczyna jest szczera i uczciwa, bo nie chce mówić słów, których nie jest do końca pewna.
Każde z Was powinno mówić to, co czuje i to, co wypływa z głębi człowieka. Dlatego mów o swoich uczuciach tyle razy, ile masz ochotę. Uważaj jednak, by słowa wciąż powtarzane nie spowszedniały. I nie naciskaj na nią. Buduj jak możesz to piękne uczucie, ale są dziewczyny, które instynktownie bronią się przed dorosłością, które obawiają się chłopaków zbyt zasadniczych, żądających wyznań i deklaracji.
Kochaj i rób, co chcesz- jak mawiał św. Augustyn. Kto prawdziwie kocha, ten działa prosto z serca i najlepiej czytaj sobie regularnie hymn o miłości św. Pawła z 1 listu do Koryntian. Ciesz się tym, że Ty kochasz, że
ona się zgodziła, że się uczycie i poznajecie siebie. Znam pary, które bardzo długo się "docierały", a potem długo trwały. Ale są takie o pięknym początku i szybkim końcu. Nie martw się, nie analizuj, chociaż zachowaj też rozsądek i wiele, wiele Bożej radości.
Więcej listów: