Rozpacz po rozstaniu

Ja wiem, jak strasznie mocno przeżywa się sercowe porażki. Ale pamiętaj, że one są do życia potrzebne, bo w sumie powinny Cię wzmocnić. Nie znam człowieka, który by czegoś takiego nie przeżył.
Możesz pomyślec o całej sytuacji inaczej- np wielu Twoich rówieśników, a właściwie większość jeszcze nie przeżyło wielkiego uczucia, a Ty już wiesz, co to znaczy kochać. Ciesz się tym, że poznałeś taką wielką tajemnicę. Chodzenie z dziewczyną jest właśnie po to, by dwie osoby przekonały się,
czy wytrzymują ze sobą. Jej uczucie okazało się zbyt słabe i szczerze się do tego przyznała. Rozstanie paskudnie boli, ale lepiej się rozstać niż się potem męczyć. Przez lęk przed rozstaniem ludzie tkwią potem w chorym związku i męczą siebie i innych.
Znam pary, które po jakimś czasie wracały do siebie, ale znam o wiele więcej, gdzie obie strony znajdowały potem szczęście z kimś innym. To już na zawsze będzie Twoje młodzieńcze i silne uczucie. Zapamiętaj je, ciesz się nim i po krótkim smutku czekaj na następne.
Zapewniam Cię, że człowiek jest bardzo silny i potrafi wiele znieść. Daj sobie jakiś tydzień na wielki smutek, a potem weź się w garśc. W szkole zachowuj się naturalnie. Znajdź swój sposób na wyzbycie się złych emocji. Znam wiele par, które po rozstaniu nawet nieźle sobie poradziły. Wyrzuć wszystki złe myśli z głowy, a już szczególnie te o samobójstwie. Weź jakiś krzyż do ręki i mocno trzymaj i wparuj się w niego nawet pół godziny. Może wtedy zaznasz uspokojenia?



Więcej listów:

zadaj pytanie...