Zapytać o wzajemność

Nie tylko 13-letni chłopak nie ma odwagi zadać takiego pytania. Im człowiek jest starszy, tym ostrożniejszy. Twój lęk i ostrożność dobrze o Tobie świadczą.
Pamiętaj o tym, że najwięcej informacji ludzie przekazują sobie tak zwaną mową ciała. Do tego nie potrzeba żadnych słów. Wystarczy intensywnie się jej przyglądać, uśmiechać się do niej, mówić "cześć" inaczej niż pozostałym dziewczynom, starać się być zawwze w pobliżu. Może czasami uda się ją przepuścic w drzwiach, może uda się jej w czymś pomóc. Jednocześnie ją np pytac o różne szkolne sprawy, czasami tak kombinować, by z nią wchodzić do szkoły i z nią wychodzić. Jeśli wiesz, gdzie mieszka, to tak tam wędrować, by ją spotkać i bardzo się z tego spotkania ucieszyć. Jeśli wiesz, że o jakiejś godzinie ma jakieś zajęcia, to wtedy bądź pod jej domem i odprowadź ją. Bardzo szybko przekonasz się, czy ona też Cię lubi, czy raczej ją to drażni, złości, czy będzie zawstydzona [to dobrze], czy raczej zła [to źle]. Dopiero gdy po jej zachowaniu będziesz widział, że ona jest zadowolona, gdy zaczniecie sporo rozmowiać, to kiedyś powiesz jej, że bardzo Ci się podoba. Zresztą, wcześniej możesz to mówić żartobliwie. Wcześniej mów jej komplementy, że ładnie w tym dni uwygląda, że ma coś ładnego na sobie itd
Pisze do mnie bardzo dużo starszej młodzieży. Są bardzo ostrożni w mówieniu o swoich uczuciach. Najpierw sprawdzają przez obserwacje, uśmiechy i długie rozmowy, czy mają szanse na wzajemność, a dopiero potem mówią o tym, co czują, co myślę, Z pewnością masz jej numer komórki, a jeśli nie masz, to poproś. Możesz jej wysyłac miłe SMS- y z życzeniem miłej soboty, niedzieli itd
Jeśli masz jej numr gadu, możesz tak też z nią pogadac. Najważniejsze są rozmowy na żywo. Robi się ciepło, dobrze by było zorganizować sporą grupę z klasy i urządzic wycieczkę rowerową, mecz
piłki. W dużej grupie łatwiej nawiązać kontakt i wciąż wysyłać w jej stronę sygnały, że ją lubisz, że Ci się podoba.



Więcej listów:

zadaj pytanie...